Trójmiejska Straż Ochrony Kolei pacyfikuje gościa bez maski

Za brak biletu w komunikacji miejskiej można dostać od kanarów niezłą reprymendę, ale to, co spotkało tego mężczyznę za brak maseczki, przerasta najśmielsze oczekiwania. Facet nie zastosował się do poleceń funkcjonariuszy SOK, więc został siłą wyprowadzony ze składu i rzucony na glebę.
patrol sok.jpg
Podobno podróże kształcą. Przekonał się o tym dotkliwie mężczyzna jadący trójmiejskim pociągiem SKM. Dostał niezłą nauczkę za brak maseczki i zapamięta tę lekcję na długo. Sytuację jako pierwszy opisał portal Trojmiasto.pl.

Podczas interwencji funkcjonariuszy Straży Ochrony Kolei nie chciał zasłonić twarzy. Odmówił także okazania dokumentów. Całe zajście zarejestrował świadek: “Legitymowany mężczyzna powiedział, że dopóki funkcjonariusze nie podadzą mu podstawy prawnej, konkretnego przepisu, na podstawie którego chcą go wylegitymować, dokumentu im nie pokaże”.



Z relacji świadka wynika, że podobną niechęć do przedstawienia się wyrazili mundurowi: “Nie chcieli się również przedstawić, odpowiedzieli wprost, że nie będą mu się tłumaczyć, na podstawie jakich przepisów działają, że ma pokazać dokumenty i koniec”.

Maski nie założył, dokumentów nie pokazał i rzeczywiście nadszedł koniec... jego podróży. “Zatrzymany później nie był agresywny, a w tamtym momencie wystąpił impass, który trwał jakieś 5 min, w tym czasie dzwonił na 112, iż SOK zatrzymuje go w pociągu, ale nie potrafi podać podstawy prawnej” – tłumaczył świadek.

Sprawdź: Ochroniarz kanara miotał nastolatkiem po autobusie. Pasażerka nagrała zajście

Mimo to w czasie jego rozmowy telefonicznej funkcjonariusze SOK przeszli do działania. Złapali go za głowę i ręce i zaczęli siłą wyprowadzać z wagonu. Po wyjściu rzucili mężczyznę na glebę i zaczęli przyduszać. Ten ostatkiem sił krzyczał, że “nie bez powodu nie nosi tej maski”.

Według świadka strażnicy przesadzili z reakcją: “Użyte środki były zdecydowanie nieadekwatne do sytuacji, bo pasażer nie stawiał oporu, a jedynie dyskutował, że ma trudności z oddychaniem, a w pociągu jest duszno i nie ma klimatyzacji”.

Sprawdź: Co robić, gdy zatrzyma cię policja. “– J***ć psy! – Nie, to zwykle nie pomaga”

Zaprzecza temu Tomasz Złotoś, rzecznik SKM Trójmiasto: “Funkcjonariusze Straży Ochrony Kolei, tak jak np. policjanci, mają prawo użyć chwytów obezwładniających wobec osób, które nie stosują się do ich poleceń”. Dodał, że mężczyzna według patrolu miał oznajmić, że nie założy maski, “bo nie będzie się głupio zachowywał i niczego nie będzie zasłaniał”.

Choć reakcja patrolu SOK rzeczywiście była zbyt ostra, to może być nauczką dla innych. Jeśli odmówisz założenia maski, możesz skończyć z cudzą ręką na głowie i kajdankami na nadgarstkach.



Dodał(a): Konrad Siwik / fot. Facebook Piątek 28.08.2020