Transseksualiści będą mogli służyć w polskim wojsku

Nowe przepisy mają być dostosowane do wytycznych raportu Europejskiej Komisji przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji.

woj.jpg

Istnieje wiele powodów, które uniemożliwiają podjęcie służby wojskowej. Oprócz różnego rodzaju mniej lub bardziej poważnych chorób przeszkodą do „pójścia w kamasze” był także transseksualizm – taki przepis wynikał z rozporządzenia z 2004 roku. Teraz ma się to zmienić – wspomniane rozporządzenie straciło moc na początku 2018 roku, a nowe przepisy mają umożliwić osobom transseksualnym odbywanie służby wojskowej.


Główne powody takiej decyzji są dwa. Po pierwsze, dzięki zmianom w prawie ma być zapewnione „płynne formowanie brygad Wojsk Obrony Terytorialnej” – a te, jak powszechnie wiadomo, są oczkiem w głowie ministra Antoniego Macierewicza. Po drugie, Polska musi dostosować przepisy do wytycznych raportu Europejskiej Komisji przeciwko Rasizmowi i Nietolerancji (ECRI), który został sporządzony w odniesieniu do naszego kraju. W poprzednim rozporządzeniu transseksualizm był wymieniany w tej samej rubryce, co obojnactwo. 


Anna Grodzka, która kilka lat temu występowała w tej sprawie do Ministerstwa Obrony Narodowej, nie kryje zadowolenia z takiego obrotu spraw:

„Jestem bardzo pozytywnie zdziwiona, że PiS w tej kwestii stara się postępować zgodnie z trendami, jakie obowiązują w UE. To jest dopiero projekt, nie wiadomo, jaki będzie efekt końcowy. Mam nadzieję, że to prawo, które przeciwdziała dyskryminacji grupy osób, zostanie uchwalone.”

Polska nie będzie pierwszym krajem, który umożliwi służbę wojskową transseksualistom. Służą oni już między innymi w Bundeswehrze.


Dodał(a): Michał Miernik / fot. iStock Czwartek 04.01.2018