„Totem” – polski film, w którym występują prawdziwi przestępcy i Popek

„Totem” to pierwszy polski film opowiadający o życiu przestępców, w którym… wystąpią prawdziwi polscy przestępcy. Na ekranie zobaczymy też kilku raperów, m.in. Popka.

Jeśli interesuje was brudny podziemny półświatek, to „Totem” w reżyserii Jakuba Charona jest dla was pozycją absolutnie obowiązkową. Głównie ze względu na realizm, a wręcz naturalizm, którym film ma porazić widzów. Nie będzie to bowiem reżyserowana opowiastka dla trochę mniej grzecznych dzieciaków, a raczej pełnometrażowy dokument, pokazujący jak jest naprawdę w przestępczym świecie.

Ów realizm mają zapewnić trzy rzeczy. Po pierwsze, w filmie biorą udział prawdziwi polscy przestępcy, do których reżyser dotarł dzięki osobistym kontaktom z czasów, gdy był właścicielem jednego z krakowskich klubów nocnych. Wtedy też poznał tę złą stronę życia nocnego.

Po drugie, wiele scen w filmie było improwizowanych, kręconych na gorąco, bez scenariusza, rozpisanych dialogów i zaplanowanych ujęć, w których bohaterowie uwiecznieni są w swoim naturalnym środowisku. W końcu po trzecie, w „Totemie” występują także trzej dobrze wam znani raperzy – Kaen, Sobota i Popek, z których przynajmniej ten ostatni ma za sobą kryminalną przeszłość.



Być może więc szykuje nam się dzieło na miarę rewelacyjnej „Symetrii”, która, choć reżyserowana, porażała swoim surowym i brudnym realizmem więziennej celi. Wszyscy będziemy mieli okazję przekonać się o tym już 24 listopada 2017, kiedy to „Totem” wejdzie do kin.

ZOBACZ TEŻ:




Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. instagram.com/filmtotem/ Piątek 20.10.2017