Zapiekany Elvis

Arcydzieło może powstać nawet podczas śniadania

artysta

Maurice Bennett, znany w Nowej Zelandii jako Toastman, ze zwykłych grzanek potrafi wyczarować obraz, reklamę, instalację, rzeźbę, a nawet portret. Cała sztuka polega na tym, źeby tosty zapiekać w różnych tonacjach, dzięki którym można oddać wszelkie niuanse kolorystyki twarzy. Łatwe? Owszem, jeśli dla kogoś nie ma znaczenia to, że portret np. Elvisa Presleya (2,4 x 2,4 m) składa się z 3525 grzanek, a podobizna nowozelandzkiego rugbysty Jonaha Lomu (2,4 x 2,4 m) z 2578. Prace artysty wystawiane są w miejscach publicznych, najczęściej jako billboardy. Kiedy patrzysz na nie z pewnej odległości, dopiero wtedy widzisz cały kunszt Maurice’a. Więcej znajdziesz na www.mauricebennett.co.nz

A tutaj coś dla fanów prezydenta USA, Baracka Obamy.




Dodał(a): ckm Poniedziałek 29.08.2011