Tinder - poradnik podrywania kobiet napisany przez kobietę

Na pewno słyszałeś o tej kultowej aplikacji, a może nawet jej (z różnym skutkiem) używasz. Lecz teraz wreszcie dowiesz się, jak za pomocą Tindera NAPRAWDĘ podrywać dziewczyny.

GettyImages-936415776-tinder(1).jpg

Ten Tinder

Tinder jest aplikacją dość wiekową, skończył już przecież 6 lat. Jednak jego popularność wciąż rośnie, bo to jedyna aplikacja dająca ci tak dużą skuteczność w podrywaniu i zaliczaniu atrakcyjnych kobiet.

Wiem, co piszę, bo sama używam Tindera od trzech lat i tylko przez ostatnie trzy miesiące miałam ponad 6,5 tys. otwartych czatów z mężczyznami oraz 87 randek, które kończyły się różnie, ale jedna zaoowocowała wyjątkowo płomiennym romansem. 

Ale mimo dużej popularności Tindera wielu facetów wciąż nie wie, jak go prawidłowo i skutecznie używać! Czas to naprawić.

Gem, set, match

Ale po kolei. Na wypadek, gdybyś jakimś cudem nie wiedział, Tinder to aplikacja
na smartfony z Androidem i iOS, tylko dla pełnoletnich. Podstawowa wersja jest
bezpłatna (ale nie najlepsza – czytaj dalej).

Używanie Tindera jest banalnie proste: na podstawie zdjęć i opisów oceniasz profile kobiet, przesuwając palcem w prawo „na tak” lub lewo „na nie”. W ten sam sposób laski selekcjonują zdjęcia facetów. Gdy oboje wybierzecie nawzajem swoje profile, aplikacja pozwoli nawiązać kontakt – system sparuje was i oznajmi tzw. match.

Od tego momentu wszystko – czy spotkasz się z dziewczyną, jak potoczy się randka
i gdzie ją zakończycie – zależy od ciebie.  

Goldtinder

Szykując się do akcji na Tinderze, nie wpadnij w pułapkę PUA („pick up artist” – czyli artystów podrywu), od których porad roi się w sieci i innych czasopismach. Wszyscy podają te same techniki podrywu, z których większość ma już wąsy. Lepiej postaw na kreatywność, oryginalność i... płatną wersję Tindera.

Moja rada numer 1: od razu kup wersję „Gold”. Kosztuje 50–100 zł miesięcznie; niby sporo, ale dzięki temu m.in. od razu masz dostęp do wszystkich profili kobiet, które same cię polubiły – wtedy po wybraniu przez ciebie zielonego serduszka w jej profilu masz natychmiastowy „match”.

Kolejna cenna funkcja płatnej wersji to możliwość „wirtualnej relokacji”. Przydaje się, gdy dużo podróżujesz służbowo po kraju i zagranicy – np. zanim pojedziesz w delegację z Gdańska do Krakowa, możesz mieć od razu ustawione randki w Bydgoszczy, Warszawie i Nowej Hucie.

Rada nr 2: nawet jeśli w wersji „Gold” czeka na ciebie długa lista świetnych lasek, warto przynajmniej raz dziennie kilka minut przesuwać profile „standardowo” (czyli palcem w prawo i lewo). Dlaczego? Algorytm aplikacji ustawia aktywne profile jako częściej widoczne dla innych, czyli masz większe szanse na poznanie większej liczby dziewczyn. Niewiele osób o tym wie (...)

tinder-lisa-przyklady.png

To tylko fragment poradnika podrywania na Tinderze, napisanego przez ekspertkę od podrywania na Tinderze. Cały artykuł przeczytasz tylko w kwietniowym numerze CKM – w sprzedaży!

Chcesz bezpośrednio skontaktować się z autorką naszego poradnika i podszkolić się w podrywaniu? Wejdź na stronę: datementorpl.wixsite.com/liza.


ckm-04-19-95ffa0ef8ac8c0c217136765970ea559_9f077d.jpg
Kup CKM przez internet: zamawiając prenumeratę na cały rok dostaniesz dwa numery GRATIS! KLIKNIJ TUTAJ.


Dodał(a): Elżbieta Michalec/CKM Piątek 05.04.2019