#Szufladchallenge
Nie stoi za tym żadna szczytna idea, ani wielka organizacja. To jeszcze jeden pomysł na zwiększenie poziomu absurdu w Internecie. Na Facebooka wrzucano już chyba wszystko: zdjęcia jedzenia, przemiłych kotów, ciasnych ciuchów, brzydkich mężów, atrakcyjnych kochanek czy pijanych kumpli. Nadszedł czas – jak napisali twórcy #Szufladchallenge na swoim fan page’u – na koniec Szafiarek a początek Szufladerów.
Pokazujemy kilka przykładów z tej serii i być może zgadniecie, które foty pochodzą z naszych biurek, bo w przypływie ekshibicjonizmu wrzuciliśmy zdjęcia naszych szuflad:
1. Szuflada opiniotwórcza.
2. Szuflada, która broni się sama
3. Szuflada kogoś, kogo nie chcemy bliżej poznać
4. Szuflada kobieca, poznajemy po lekturze, nie tamponach
5. Szuflada stylizowana na coś więcej niż szufladę - ta szuflada krzyczy, że szuflada to coś więcej niż schowek
6. Szuflada kulinarna - właścicielce gratulujemy wygranej bitwy w Lidlu o nóż Pascala
7. MultiSzuflada na miarę XXI wieku, która mówi, że właściciel nie ma problemów a alkoholem, bo ma na to dużo tabletek!