Szklane domy

Piękne samoloty nie mogą parkować byle gdzie

 hangary


W krajach tzw. rozwiniętego kapitalizmu dekadencja osiągnęła taki poziom, że zamiast budować domy dla ludzi, buduje się... szklane hangary dla starych samolotów. W Salzburgu (Austria) stanął obiekt stylizowany na skrzydło lotnicze. Składa się z dwóch hal, a przezroczysta kopuła tylko pierwszej z nich ma powierzchnię aż 6 tysięcy metrów kwadratowych! Do jej wykonania użyto ponad 1800 płyt szkła o wadze 380 ton. Spoczywają
na stalowej konstrukcji przypominającej pajęczynę. W nocy reflektory sprawiają, że budynek przypomina latający talerz, ale wewnątrz nie spotkasz kosmitów. Stoją tam odrestaurowane samoloty z kolekcji Flying Bulls, wśród nich czterosilnikowy DC6, którym latał jugosłowiański marszałek Tito oraz bombowce z czasów drugiej wojny światowej.


Dodał(a): ach Piątek 12.08.2011