Subsix - podwodny klub

Do podwodnego klubu Subsix dotrzesz jedynie łodzią, więc jeśli w pewnym momencie imprezy przegniesz z alkoholem, to ni licz na to, że przejdziesz się przewietrzyć.
subsix club


Znudziły ci się hipsterskie kluby stolicy, krakowska modern bohema i trójmiejski tygiel regionalny? Gwarantujemy, że foty z tej lanserni zbiorą dla ciebie więcej lajków niż to co zrobili Bohaterowie Basenu Narodowego.

Takiej tancbudy jeszcze nie było. Całość znajduje się sześć metrów pod wodą, na dnie Oceanu Indyjskiego, dokładnie 500 metrów od brzegu kurortu Niyama na Malediwach. Całość zbudowano na brzegu, a później wkomponowano w dno. Owszem, ekolodzy mogą się oburzać, wszak jest to niszczenie świata żyjątek, ale konstruktorzy odrestaurowali zniszczone koralowce tworząc im warunki do regeneracji.

Restauracja serwuje specjały prosto z Oceanu Indyjskiego oraz z południowo-wschodniej Azji. Nie, nie wiemy czy mają w kuchni okienko przez które wystawiają rękę i łowią ryby wprost na talerz. Wiemy, że pokój dla dwóch osób w kurorcie na lądzie kosztuje 700$. Dużo? Pomyśl o tych lajkach pod zdjęciami…




Dodał(a): carlo Sobota 15.12.2012