Styczeń najbardziej ze wszystkich miesięcy sprzyja zdradom i rozwodom

Z badań i ankiet wynika, że w styczniu ludzie mają tendencje do podejmowania znacznie poważniejszych życiowych decyzji, niż noworoczne pójście na siłkę.
iStock-979088836.jpg

Bożonarodzeniowa i noworoczna przerwa to najbardziej rodzinny czas w roku. I paradoksalnie dla wielu ludzi właśnie to stanowi największy problem. W końcu jest to okres, w którym w towarzystwie partnera spędza się czas non stop przez bite kilka dni, co w przypadku, gdy związek przeżywa kryzys, nie jest zbyt korzystne.

W ankiecie przeprowadzonej wśród użytkowników portalu Illicit Encounters przeznaczonego do dyskretnych romansów dla ludzi w związkach wyszło, że aż 75 proc. nowych użytkowników czuło się „klaustrofobicznie”, gdy musieli spędzać z partnerem całe Boże Narodzenie. I to było jednym z powodów podjęcia decyzji o skoku w bok. Ale nie jedynym.

Romansom, poza „rodzinną atmosferą”, sprzyja też depresyjna styczniowa pogoda, stres związany z powrotem do pracy po przerwie, przejedzenie, przepicie i wydanie masy forsy na nikomu niepotrzebne prezenty. W końcu szukanie pocieszenia w ramionach namiętnej kochanki wydaje się być niezłym lekiem na zimową chandrę i poświąteczną deprechę.

I to właśnie z tych wszystkich względów czas tuż po świętach i nowym roku tak bardzo sprzyja skokom w bok. Potwierdzają to statystyki Illicit Encounters, według których w styczniu, a w szczególności – w pierwszym tygodniu po świąteczno-noworocznej przerwie – portal notuje największy wzrost liczby nowych użytkowników i najwyższy ruch w roku.

Poza tym nowy rok, to też czas diametralnej zmiany dotychczasowego życia, a zmiana kiepskiego partnera i związku bez perspektyw wydaje się być dobrym początkiem. I łatwiejszym postanowieniem niż rzucenie palenia. Stąd też styczeń jest także czasem żniw dla kancelarii prawniczych specjalizujących się w rozwodach. Według kancelarii Slater&Gordon pierwszy poniedziałek po świątecznej przerwie jest jednym z najbardziej pracowitych dni w roku, a w styczniu z reguły wpływa najwięcej pozwów o rozwód.

I kto wciąż twierdzi, że Boże Narodzenie i początek roku to najpiękniejszy czas?


Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. istockphoto.com Wtorek 08.01.2019