Stuhr ostro o prezydencie. "Jak g*wno z barana"
Maciej Stuhr słynie z ciętego języka i nie darzy obecnej władzy szczególną sympatią. Po opublikowaniu filmiku, w którym ironicznie wychwala prezydenta Andrzeja Dudę, facebookowy profil aktora obserwuje już ponad milion użytkowników.
Andrzej Duda jest prawdziwym pionierem. Nie tylko jako pierwsza głowa państwa w historii pojawił w serwisie TikTok, który do tej pory był niezwykle popularny wśród nastolatków, biorących udział w specyficznych wyzwaniach, takich jak lizanie publicznych toalet, czy zjadanie testów ciążowych, ale też ma szansę zostać pierwszym prezydentem wyłonionym podczas wyborów odbywających się bez wyborców.
CZYTAJ TAKŻE: POLACY CHCĄ NOWEGO TERMINU WYBORÓW. SONDAŻ
CZYTAJ TAKŻE: POLACY CHCĄ NOWEGO TERMINU WYBORÓW. SONDAŻ
Sytuację – w swoim stylu – postanowił skomentować Maciej Stuhr, który w brawurowy sposób podsumował dotychczasowe sprawowanie urzędu przez obecnego prezydenta.
- Wybitny mówca, orator, nie potrzebuje kartki, słowa się z niego sypią jak g*wno z barana. Poliglota, zbawca narodu. Potrafi zmniejszyć zwiększającą się ilość wirusa w powietrzu... Jest niezależny, nawet od zdrowego rozsądku. Przystojny, rezolutny, doświadczony - powiedział Stuhr.
- Wybitny mówca, orator, nie potrzebuje kartki, słowa się z niego sypią jak g*wno z barana. Poliglota, zbawca narodu. Potrafi zmniejszyć zwiększającą się ilość wirusa w powietrzu... Jest niezależny, nawet od zdrowego rozsądku. Przystojny, rezolutny, doświadczony - powiedział Stuhr.
W opublikowanym nagraniu aktor oświadczył, że najlepszym rozwiązaniem byłoby zorganizowanie wyborów już teraz: „ Te wybory muszą się odbyć. Przesuńmy je na wcześniej. Ja mój głos oddałbym na Andrzeja. Nawet dziś – mówi młody Stuhr po czym śpiewa piosenkę dla prezydenta.
Filmik polubiło ponad 70 tys. użytkowników Facebooka i został odtworzony ponad 2,3 miliona razy. A to siłą rzeczy sprawiło, że liczba obserwujących profil Macieja Sturha wzosła aż do miliona, co aktor skomentował w osobnym wpisie.
Maciej Sturhr nie jest jedyną osobą ze świata mediów, która publicznie sprzeciwia się organizacji wyborów prezydenckich 10 maja. Podobne deklaracje złożyli m.in. Michał Żebrowski, Krystyna Janda czy Paulina Młynarska.
ZOBACZ GALERIĘ: TAK MIESZKA GWIAZDOR "SZYBKICH I WŚCIEKŁYCH"
