Studia zagraniczne - pieniężna pułapka czy życiowa szansa?

Studia zagraniczne są ogromną szansą na unikalne wykształcenie i zdobycie pracy marzeń. Jest to też fantastyczna przygoda! Wiążą się z wysokimi kosztami: pochłaniają dużą pulę zarówno pieniędzy, jak i poświęcenia. Bez wątpienia oferują jednak mocny start w dorosłość i w karierę. Ahoj przygodo!
ben-duchac-96DW4Pow3qI-unsplash.jpg

Wyjazd na studia w innym państwie to nie tylko nauka, ale też… fantastyczna przygoda! Wymiana kulturowa jest równie cenna jak zdobyta wiedza. Nowe doświadczenia - mieszkanie za granicą, konieczność posługiwania się wyłącznie obcym językiem czy zupełna zmiana otoczenia – procentują przez całe życie. Warto odważyć się spróbować skoku na głęboką wodę.

Czy to się „kalkuluje”?

Całościowy koszt wszystkich lat nauki to niekiedy nawet kilkaset tysięcy złotych. Inwestycja w wyższe wykształcenie zwraca się z jednak z nawiązką. Po ukończeniu uniwersytetu z ramienia prestiżowej Ivy League (Ligi Bluszczowej), średnia pensja to niemal 70 tysięcy dolarów rocznie, a wynagrodzenie po 10 latach pracy wynosi nawet 135 tysięcy dolarów na rok. Istotna jest jednak w tym przypadku specjalizacja i branża, na jaką zdecydowali się młodzi ludzie – idąc tropem technologii i finansów, świeżo upieczeni absolwenci u progu kariery mogą liczyć na wynagrodzenie rzędu 100 tysięcy dolarów rocznie. Istotny jest też prestiż uczelni – prawie 10 proc. absolwentów uniwersytetu Harvarda zarabia ponad 110 tysięcy dolarów rocznie.

Czy z polską maturą mam szansę?

Nie każdy jednak ma szansę wyjechać na studia zagraniczne. Liczy się tutaj przygotowanie i zdanie odpowiednich egzaminów. Jednym z nich, otwierającym wiele drzwi jest matura międzynarodowa. Przygotowania do niej najlepiej jest rozpocząć już na kilka lat wcześniej. W Polsce wciąż niewiele liceów oferuje tego typu maturę, dlatego świadomość potrzeb i programu a także obowiązujących wymagań jest niezwykle ważna. Nieocenione okazują się wówczas popołudniowe szkoły, które odpowiadają za efektywne przygotowanie ucznia do egzaminów otwierających drzwi najlepszych brytyjskich i amerykańskich uczelni

W Polsce matura międzynarodowa cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Sam fakt, że tylko w samej Warszawie jest 13 szkół średnich oferujących programy przygotowujące do zdania zagranicznych egzaminów dojrzałości. To więcej niż na przykład w Paryżu czy Rzymie. Według oficjalnej strony International Baccalaureate programy przygotowujące do matury międzynarodowej, czyli IB, są dostępne w ponad 4 tysiącach szkół na całym świecie. W Polsce jest ich 43, z czego około jedna czwarta ma siedzibę w Warszawie – opowiada Magdalena Piórkowska, tutor z The Swan School, popołudniowej szkoły przygotowującej uczniów do matury międzynarodowej i studiów za granicą. 

Jak uczelnie przygotowują studentów do rynku pracy?

Studenci już podczas studiów wchodzą w świat biznesu. Najlepsi z nich rekrutowani są przez reprezentantów najlepszych amerykańskich firm, które oferują młodym ludziom staże i zatrudnienie wraz z dniem obrony dyplomu. Najlepsi pracodawcy mają coroczną zasadę zatrudniania określonej liczny osób z konkretnej czołowej uczelni. Szkolni doradcy przeprowadzają konsultacje ze studentami, prezentują im dostępne możliwości, które pomagają w podjęciu decyzji dotyczących kariery. Popularne są też targi pracy odbywające się na uczelni.

Takie spotkania firm i studentów są świetną okazją na kontakt z przedstawicielami zarówno największych korporacji na świecie, jak i mniejszych organizacji. Uczelnie często oferują także treningi rekrutacyjne - symulowane rozmowy kwalifikacyjne oraz wykłady dotyczące technik prowadzenia rozmowy. Takie spotkania pozwalają na perfekcyjne przygotowanie do często kluczowych kilkunastu minut, od których zależy otrzymanie oferty od wymarzonego pracodawcy.





Dodał(a): CKM /fot. Unsplash Poniedziałek 04.11.2019