Starożytna księżniczka leczyła się marihuaną

Najnowsze badania naukowe dowiodły leczniczych właściwości marihuany. Tymczasem warto wspomnieć, że raka leczono trawką już w starożytności. Między innymi skręty popalała chora na tę paskudną przypadłość, syberyjska Lodowa Księżniczka

lodowa księżniczka z syberii

Analizując doskonale zmumifikowane zwłoki syberyjskiej księżniczki, pochodzące z V wieku przed naszą erą, można przypuszczać, że w dzisiejszych czasach wiele osób uznałoby ją za niezłe, nomen omen, ziółko. Tzw. Lodowa Księżniczka nie tylko miała ciało pełne tatuaży, ale przede wszystkim popalała sobie trawkę.

Zwłoki damy, o której piszemy, zostały znalezione we wschodniej Rosji w 1993 roku. Z badania, które przeprowadzili naukowcy wynika, że wspomniana niewiasta najprawdopodobniej zmarła z powodu raka piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Z kolei pojemnik z ziołem, który znaleziono przy niej w grobowcu, sugeruje, że wspomnianą chorobę leczyła właśnie marihuaną.

Dziwne? W świetle najnowszych badań niezupełnie. Istnieje coraz więcej dowodów na to, że marihuana ma korzystny wpływ na raka. Jak widać, nasi przodkowie wiedzieli to z autopsji.


Dodał(a): BJ, fot. Wikipedia Poniedziałek 17.11.2014