Spielberg robi film we Wrocławiu

Najbardziej znany reżyser świata postanowił wybudować we Wrocławiu Berlin, mimo że w niemieckiej stolicy też odbywają się zdjęcia. W roli głównej wystąpi Tom Hanks, a scenariusz napisali bracia Coen. Za zdjęcia odpowiada Janusz Kamiński.
spielberg-wro.jpg

Wrocław na jakiś czas zamieni się w Berlin lat 50. i 60. A to dlatego, że do stolicy Dolnego Śląska zawitał Steven Spielberg, by dokręcić parę scen do swojego najnowszego dzieła pod roboczym tytułem „St. James Place”. Zdjęcia ruszą w połowie listopada, a póki co miasto jest charakteryzowane na niemiecką stolicę sprzed kilkudziesięciu lat.

Film osadzono w czasie Zimnej Wojny, a opowiada o pierwszej w historii wymianie szpiegów między Stanami Zjednoczonymi a Związkiem Radzieckim. Wspomniany Tom Hanks zagra prawnika Jamesa Donovana, który pośredniczył w rozmowach między stronami, by doprowadzić negocjacje do szczęśliwego końca. Amerykański pilot Francis Gary Powers został zestrzelony nad ZSRR podczas wykonywania lotu zwiadowczego w 1960 roku.



„St. James Place” to koprodukcja amerykańsko-niemiecka, do którego scenariusz Matta Charmana zaadaptowali Joel i Ethan Coen. Oprócz Toma Hanksa w najnowszym filmie Spielberga zagrają: Amy Ryan, Mark Rylance, Sebastian Koch. Za kamerą stanie Janusz Kamiński.

Steven Spielberg nakręcił już jeden film w Polsce. Była to „Lista Schindlera” z 1993 roku, która zgarnęła aż siedem Oscarów.





Dodał(a): gianni Piątek 24.10.2014