Sondaż: czego boją się Polacy w obliczu epidemii
Z badań przeprowadzonych przez SWPS i PAN wynika, że zagrożeń związanych z koronawirusem bardziej boją się kobiety niż mężczyźni. Niezależnie zaś od płci i wieku nie boimy się pustych sklepowych półek.
Z badań przeprowadzonych na próbie 1089 Polaków wynika, że w związku z rozwojem epidemii na terenie naszego kraju 26% ankietowanych odpowiada, że ich stan zdenerwowania obecną sytuacją jest bliski paniki.
ZOBACZ TAKŻE: NOWE OBOSTRZENIA W WALCE Z WIRUSEM OD 1 KWIETNIA
Do zjawisk, które najbardziej martwią respondentów w tej niezwykłej sytuacji należy zaliczyć: zbyt szybkie rozprzestrzenianie się wirusa (75%), niewydolność systemu służby zdrowia (73%), zachorowania kogoś bliskiego (72%), kryzysu finansowego (71%), paniki i nieracjonalnych zachowań (70%). 59% badanych boi się zakażenia wirusem i tyle samo zmiany trybu życia wynikającego z panującej epidemii. Zaledwie 37% obawia się braku towarów w sklepach.
Im większe miasto, tym większy strach towarzyszący epidemii wynikający z lęku przed załamaniem służby zdrowia. Z kolei mieszkańcy dużych miast oraz wsi częściej boją się zmiany trybu życia oraz kryzysu finansowego, będącego skutkiem epidemii. Niezależnie od miejsca zamieszkania i wykształcenia, strach przed koronawirusem pozostaje na podobnym poziomie. Z ogólnego podsumowania wynika, ze najmniejszy poziom lęku towarzyszy najmłodszym i najgorzej wykształconym respondentom.
Badania przeprowadził zespół w składzie dr Katarzyna Hamer (PAN), dr Maria Baram (SWPS) oraz dr Marta Marchlewska (PAN). Całościowa analiza jest dostępna tutaj.
