Snookerzysta wystąpił nago na konferencji prasowej, bo… zdobył mistrzostwo świata

Ten moment, gdy tak bardzo nie wierzysz w swój sukces, że obiecujesz zrobić coś głupiego, jeśli jednak uda ci się go osiągnąć. I rzeczywiście go osiągasz.
will.jpg

Jedną rzeczą jest obiecać coś głupiego, ale zupełnie inną – dotrzymać tej obietnicy. Walijski snookerzysta Mark Williams jakiś czas temu ogłosił, że jeśli wygra mistrzostwa świata w Shieffield, to na konferencji prasowej po zawodach pojawi się kompletnie nago.

Williams zapewne nie do końca wierzył, że przyjdzie mu wypełnić tę obietnicę, bo choć w przeszłości dwukrotnie wygrał zawody w Shieffield, to stało się to bardzo dawno temu – w 2000 i 2003 roku. Prawdopodobieństwo było tym mniejsze, że przeciwnikiem Walijczyka był faworyzowany Szkot John Higgins.

Pech (a może szczęście?) chciało, że Williams, mimo kilku prostych błędów, pokonał jednak Higginsa w bardzo zaciętym pojedynku i zdobył mistrzostwo. A że obietnica pozostała w mocy, Walijczyk postanowił jej dotrzymać i rzeczywiście pojawił się na konferencji prasowej po zawodach kompletnie nagi. Najpierw wparował do dziennikarzy w ręczniku, a gdy już zajął miejsce przy stole, zrzucił go.

I tym sposobem Williams wygrał podwójnie. Został mistrzem świata i mistrzem życia.


Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. screen YouTube Wtorek 08.05.2018