Ślub ze zwłokami

Kiedy dwóch nieboszczyków ma wziąć ślub, tylko prawo może stanąć im na przeszkodzie... No bo skąd legalnie wziąć nieżywą pannę młodą?

gnijąca panna młoda

Zastanawiasz się co to za durny pomysł, robić ceremonię zaślubin parze zwłok? Jak widać, dla Chińczyków nie ma rzeczy niemożliwych!

Otóż według starochińskich zabobonów, jeśli mężczyzna zmarł młodo (a w szczególności zanim założył rodzinę), w życiu pozagrobowym będzie doskwierać mu samotność i dlatego jego duch po śmierci będzie nawiedzał krewnych. W obawie przed takimi wizytami chińskie rodziny organizują więc zmarłym pośmiertne śluby - jakkolwiek by to głupio nie brzmiało i nie wyglądało...

Choć już sama idea wydaje się idiotyczna, prawdziwe schody zaczynają się właściwie, kiedy zmarłemu trzeba znaleźć małżonkę... Jak donosi dziennik "'Xian Evening News" przed trybunałem w Taiyuan stanęło właśnie czterech kolesi, trudniących się nielegalną sprzedażą kobiecych zwłok...

Mężczyźni kradli zwłoki i sprzedawali je za niemałą kasę (na dziesięciu ciałach zarobili prawie 40 tys. dolarów!). Trafili jednak pod wymiar sprawiedliwości i ostatecznie zostali uznani za winnych "wyciąganiu korzyści ze złej tradycji". Dostali wyroki od 28 do 32 miesięcy pozbawienia wolności.


Dodał(a): Jagoda Poniedziałek 11.03.2013