Gorąca obrączka
2. Małżeństwo jest stresujące – mnóstwo ludzi uważa, że osoby bez obrączki na palcu żyją na większym luzie. A to przecież gwarantuje dłuższe i zdrowsze życie.
3. Ślub to droga zabawa – wydanie kilkunastu bądź kilkudziesięciu tysięcy zł za jeden dzień zabawy to przecież rozrzutność w czasach kryzysu. Nie lepiej za tę kasę wybrać się na wycieczkę życia albo porządnie stuningować furę?
4. Małżeństwo wywraca życie do góry nogami – każde z was ma przecież swe ukochane przyzwyczajenia. Ślub zmieni to wszystko diametralnie!
5. Nieudane małżeństwa innych – zapewne znasz mnóstwo przypadków, gdy wielkie miłości kończyły się brutalnym rozwodem i walką o podział majątku.
6. Chrapanie współmałżonka – oto kolejna z przyczyn, które sprawiają, że ludzie obawiają się powiedzenia sakramentalnego „tak”.
7. Podwojenie wydatków – mnóstwo ludzi uważa, że małżeństwo to prosta droga do bankructwa. Żyjąc osobno można bardziej radykalnie dokonywać cięć budżetowych. I nie trzeba ich z nikim konsultować.
8. Dieta – niezamężnych facetów bardzo często przeraża wizja diety, jaka zostanie narzucona po ślubie. Zamiast golonki w piwie, zjedzonej w towarzystwie podpitych kumpli – sałatka przeżuwana ze smutną miną pod czujnym okiem żony. Kręci cię to?
9. Brak czasu – po ślubie musisz poświęcać mnóstwo czasu na troszczenie się o drugą osobę. A w naszym zaganianym świecie to naprawdę wielkie wyzwanie.
10. Koniec imprez, śmierć życia towarzyskiego – oto coś, co przeraża wiele osób, odwodząc je od myśli o ślubie. I mają rację! Jeśli bowiem wydaje ci się, że jako człowiek żonaty będziesz mógł szaleć do woli na dyskotekach i w klubach, to gratulujemy optymizmu. I jednocześnie ubolewamy nad twoją nieznajomością praw rządzących „małżeńskim terrorem”. Nigdy nie daj sobie wmówić, że ślub to błogosławieństwo!