Nagi instynkt
Parę lat temu utarło się, że Snapchat, ze swoimi znikającymi po paru sekundach obrazami, jest idealnym medium dla wszystkich tych, którzy lubią flirtować za pomocą sprośnych zdjęć. Miranda Kay Reder z Teksasu wie jednak także, że przez zły dobór miejsca do robienia takich snapów można napytać sobie biedy. 20–latka chciała sprawić przyjemność chłopakowi podesłaniem nagiego zdjęcia w samochodzie. Była jednak tak skupiona na zadaniu, że nie zauważyła, iż jej SUV nieuchronnie stacza się na zaparkowany radiowóz... Zaskoczeni mundurowi zobaczyli więc Mirandę z rozpiętym stanikiem i piersiami, które nie chcą wrócić na swoje miejsce. Taki widok pewnie zmiękczyłby serce nawet twardym amerykańskim glinom, ale otwarta butelka wina na siedzeniu wozu skomplikowała sprawę. Ostatecznie miłośniczka sextingu i prowadzenia samochodu po pijaku trafiła przed sąd. Tym razem ubrana, a nawet zapięta po samą szyję.