Rząd ogłosił kolejne obostrzenia. Od 7 listopada nowa rzeczywistość

"Mały lockdown" w sobotę urośnie do rozmiarów, które zapamiętaliśmy z początku roku. Będzie większy i silniejszy, bo premier podczas dzisiejszej konferencji ogłosił kolejne obostrzenia.
iStock-638378146.jpg


Zamknięcie siłowni i gastronomii spotkało się z dużym oburzeniem przedstawicieli obu branż. W końcu tego typu obiekty nie były ogniskami koronawirusa. Teraz dołączają do nich kolejne sektory gospodarki i kultury.

Jeżeli planowałeś wyjście do kina to lepiej, żebyś się pospieszył, bo od soboty 7 listopada nie będziesz miał już takiej możliwości. Zostaną one zamknięte podobnie jak teatry, galerie sztuki i instytucje kultury.

Sprawdź: Zamknęli siłownie? Buduj muły w domu

Nadchodząca zima oznacza, że trzeba będzie uzupełnić garderobę o nieco cieplejsze ubrania. Jeśli nie lubisz zakupów internetowych i wolisz najpierw przymierzyć odzież, zanim ją kupisz, to również masz na to czas do piątku, bo od weekendu galerie handlowe będą zamknięte.

Czynne pozostaną tylko sklepy spożywcze, apteki i punkty usługowe. W sklepach o powierzchni mniejszej niż 100 m2 będzie mogła przebywać 1 osoba na 10 m2. W większych obiektach będzie to 1 osoba na 15 m2.

Hotele będą dostępne wyłącznie dla gości odbywających podróże służbowe. Na szczęście będą mogli w nich zjeść normalny posiłek. Chociaż to słowo raczej ma niewiele wspólnego z obecną sytuacją.

Zmiany zajdą także w szkołach, bo dzieci z klas 1-3 przejdą na nauczanie zdalne. Wszystkie restrykcje mają potrwać przynajmniej do 29 listopada, ale wnioskując po poprzednim lockdownie, raczej trzeba liczyć się z tym, że święta w tym roku będą wyjątkowe, ale w ten negatywny sposób.


Dodał(a): Konrad Siwik / fot. istock Środa 04.11.2020