Rozszerzony zakaz palenia. Bez dymka w aucie

Zakaz miejscach publicznych obowiązuje w Polsce od 2010 rok i dziś już trudno sobie wyobrazić zadymione bary czy biura. Posłowie chcą jednak pójść dalej i zakazać zapalenia w samochodach.
iStock-1007234810.jpg

Proponowana zmiana przepisów miałaby dotyczyć sytuacji, w której w samochodzie są przewożone są osoby niepalące oraz niepełnoletni. Za tą inicjatywą stoi posłanka Lewicy Anita Sowińska, która swój pomysł uzasadnia faktem, że osoby przebywające na tak małej przestrzeni z palaczami są zmuszone do wdychania dymu. W związku z tym, Sowińska wystosowała do ministra zdrowia interpelację, w której sugeruje wprowadzenie zmian w przepisach wzorem innych państw Unii Europejskiej. 

ZOBACZ TAKŻE: CZY MOŻNA ODMÓWIĆ KONTROLI POWOŁUJĄC SIĘ NA KORONAWIRUSA. ON SPRÓBOWAŁ

Sonda

Czy palenie w samochodzie powinno być zakazane ?



Najsurowsze prawo w tym zakresie obowiązuje w Grecji, gdzie za puszczanie dymka w obecności dzieci poniżej 12 roku życia można otrzymać mandat w wysokości 1500 euro (ok. 6800 złotych). Z kolei Austriacy takie wykroczenie obciążają karą w wyskości 1000 euro. We Włoszech penalizowane jest nie tylko palenie w obecności małoletnich, ale również ciężarnych. Grozi za to od 50 do 500 euro kary. 

Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega, że tzw. bierne palenie może zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwór aż do 30%. Ponadto wdychanie dymu papierosowego może prowadzić do rozwoju infekcji dróg oddechowych, uszu oraz astmy.


Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Wtorek 31.03.2020