Rosyjski strój bojowy odporny na wybuchy nuklearne

Rosjanie stworzyli właśnie najbardziej zaawansowany technicznie strój bojowy świata. Dzięki niemu ich żołnierze będą w stanie przetrwać niemal wszystko. Włącznie z wybuchem nuklearnym.

Niedawno pisaliśmy wam o kuloodpornej masce inspirowanej Boba Fettem, bohaterem Gwiezdnych Wojen, która trafiła na wyposażenie sił specjalnych wielu krajów na świecie. Ta maska to jednak nic w porównaniu z tym, nad czym aktualnie pracują Rosjanie. Nasi wschodni sąsiedzi stworzyli bowiem najbardziej zaawansowany technicznie kombinezon bojowy świata.

W tym przypadku również widać wyraźne inspiracje serią Star Wars i to nie tylko pod względem wyglądu, ale i technologii stroju. Choć tak naprawdę to możliwości tego skafandra znacznie przekraczają wszystkie najśmielsze i najbardziej nietrzeźwe sny i wizje George’a Lucasa.

Strój nazwany został Ratnik-3 i jego główną cechą jest doskonała ochrona żołnierza. Przy czym nie mamy tu na myśli jedynie ochrony przed kulami, bo to oczywiste, ale przede wszystkim przed impulsami elektromagnetycznymi i promieniowaniem, np. podczas wybuchu nuklearnego.

Poza tym skafander ma jeszcze 59 dodatkowych funkcji, wśród których najważniejszymi są wzmocniony egzoszkielet, który ma zwiększać siłę i wytrzymałość żołnierzy, kamery pozwalające na przegląd terenu w 360 stopniach, a także znany z gier komputerowych wyświetlacz w hełmie, wyświetlający wszystkie niezbędne na polu bitwy informacje. Cofamy jednak analogię do Gwiezdnych Wojen. Ratnik-3 przypomina bardziej stroje z gry „Crysis”.



Według rosyjskich mediów do czasu wprowadzenia kombinezonów do użytku, ich masa ma zostać zredukowana dodatkowo o 30 proc., co zapewni jeszcze większą mobilność żołnierzy. Ratnik-3 ma zaś trafić do rosyjskich sił specjalnych w 2022 roku. Aż strach się bać. 

ZOBACZ TEŻ:



Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. youtube.com Piątek 13.10.2017