Ryby z rosyjskich głębin

Rosyjski rybak posiada kolekcję potworów z głębin. Co prawda są to zwykłe ryby, ale wyglądają jakby uciekły z planu filmu science fiction.

Rosjanie znani są ze swoich głupich pomysłów i dziwnych nawyków. Ileż to razy śmialiśmy się z kawałów wycinanych kolegom przez tamtejszych studentów. Jeśli coś zostaje zakwalifikowane jako „rosyjskie”, wiemy, żeby nie spodziewać się niczego normalnego. Dlatego nie dziwi fakt, że to właśnie stamtąd – ze wszystkich miejsc na świecie – pochodzi właściciel konta na Instagramie, na którym można spotkać najdziwniejsze ryby, jakie widział człowiek.

Roman Fedortsov pracuje jako rybak w Murmańsku. Jego połowy zasługują na szczególną uwagę. Kiedy wraz z ekipą wykona powierzone im zadania przegląda zdobycze, aby zobaczyć co zaplątało się w rybackie sieci. Nieraz wyciąga z nich zwierzęta z otchłani piekieł. No dobra, może przasadzamy, ale obejrzyjcie to sami.


Nic dziwnego, że udało mu się podbić internet. Użytkownicy sieci oszaleli na punkcie jego znalezisk, którymi dzieli się na swoim Instagramie i Twitterze. Jak sam przyznaje w wywiadach, sam często jest zdumiony wyglądem schwytanych ryb. No cóż, nie od dziś wiadomo, że matka natura skrywa przed nami wiele tajemnic.


Jeśli lubicie smak ryb i poszukujecie nowych wrażeń dla waszego podniebienia, miejcie nadzieje, że jego zdobycze nigdy nie wylądują na waszym talerzu. A jeśli lubicie pływać, to módlcie się, żeby nigdy nie spotkać w wodzie takich kreatur. Bo chociaż niektóre swoim kształtem wyglądają jak ryby, inne przypominają raczej dinozaury. Albo wytwory wyobraźni pisarza horrorów bądź mieszkańców obcych planet.



Dodał(a): Paweł Zieleń / fot.:https://www.instagram.com/roman_fedortsov/ Środa 25.01.2017