Rosyjscy piłkarze świętują przegrane Euro. Hajs się zgadza...
Rosyjskie media dotarły do filmów i zdjęć pokazujących zabawę dwóch reprezentantów, Pawła Mamajewa i Aleksandra Kokorina w klubie Twiga w Monte Carlo, znanym z tego, że chętnie bawią się tam zamożni Rosjanie. Na filmie widać dziesiątki butelek szampana, słychać rosyjski hymn, przy takim akompaniamencie imprezują rosyjscy piłkarze i ich goście.
Po opublikowaniu filmów i zdjęć, w Rosji rozpętała się afera. Kokorin i Mamajew twierdzą że nie mieli nic wspólnego ani z zamówienie szampana, ani z odegraniem hymnu – rzekomo był to pomysł jakichś rosyjskich kibiców imprezujących w klubie którzy dostrzegli piłkarzy wśród gości i postanowili przywitać ich właśnie w taki sposób. Taką wersję przedstawia też właściciel klubu, Flavio Briatore, prze laty szef teamu wyścigowego Renault F1.
Russian players party hard after Euro 2016 exitRussian footballers party hard in Monte Carlo after Euro-2016 failure
Opublikowany przez RT Play na 5 lipiec 2016
Inne relacje zdają się temu jednak przeczyć. Według jednego z gości klubu Twiga, rosyjscy piłkarze z całą pewnością zamówili dużą liczbę butelek szampana Armand de Brignac. Mówi się że łącznie mogło ich być nawet pięćset, a rachunek za imprezę wyniósł 250 tysięcy euro.
Po publikacji nagrań klub Zenit Sankt Petersburg w którym na co dzień gra Kokorin postanowił ukarać piłkarza finansowo i przesunąć go do drużyny rezerw. Mamajew, występujący w FC Krasnodar też raczej nie uniknie kary. Rosyjscy kibice najbardziej oburzeni są jednak nie tym, że piłkarze bawią się świetnie mimo kompromitacji na Euro – ale że piją podczas grania hymnu...