Rosjanin wjechał pojazdem opancerzonym w sklep i ukradł wino

Rosjanie to jednak mają rozmach. Jeden z nich najpierw ukradł pojazd opancerzony, później wjechał nim we frontową szybę sklepu tylko po to, by ukraść… wino.
DTKY-5AW4AAF1Up.jpg large.jpg

Ułańska fantazja Rosjan i Polaków nigdy nie przestanie nas zadziwiać. A zwłaszcza Rosjan z wszelkiej maści „pipidówek” z dala od cywilizacji, którzy często nie mają co robić, jak tylko walić wódę i robić rozróby. Tak jak ten Rosjanin z miejscowości Apatity na Kole Podbiegunowym, niedaleko Murmańska.

Facet, oczywiście pijany, włamał się do lokalnej szkoły wojskowej i zajumał stamtąd pojazd opancerzony. Jakby tego było mało, urządził sobie nim mały rajd po ulicach miasteczka, zmiażdżył jeden z zaparkowanych na ulicy samochodów, a na koniec wbił się w witrynę jednego ze sklepów. Później gość zatoczył się kilka razy, wszedł do wspomnianego sklepu i ukradł butelkę wina. Efekty tego „wojażu” możecie zobaczyć w poniższym wideo.



Skradziony pojazd opancerzony należał do lokalnej szkoły wojskowej, która uczy Rosjan technicznych i militarnych umiejętności. Na szczęście maszyna nie była uzbrojona. Co ciekawe, po zatrzymaniu pijanego Rosjanina okazało się, że to nie pierwszy raz, kiedy ukradł jakiś wojskowy sprzęt. Dosłownie kilka dni wcześniej zajumał ciężarówkę marki Kamaz z lokalnej Politechniki.

Czekamy na dalsze popisy tego pana. Co następne? Okręt podwodny?

ZOBACZ TEŻ FOTKI SEKSOWNEJ ROSJANKI:



Dodał(a): Tomek Makowski/ fot. screen Twitter Czwartek 11.01.2018