Robert Burneika u Najmana!

Czy wkłada kij w mrowisko, czy po prostu chce zarobić?
burneika vs najman.jpg


W środę, 23 maja, Robert Burneika wizytował Częstochowę – rodzinne miasto swojego adwersarza w głośnej walce MMA. Diety Hardkorowego Koksa trochę kosztują, musi więc łapać się czego popadnie, by wykarmić… siebie! Zjada bowiem 7.000 kalorii dziennie! Dlatego też wybrał się na otwarcie nowej knajpy serwującej steki, by tam dobrze zjeść, a przy okazji rozdać kilka autografów.

Robert serwował w Częstochowie swoje ulubione sztejki przyrządzone tak jak lubi. Taki to pożyje – zje za darmo i jeszcze mu za to zapłacą!

Dodał(a): carlo Piątek 25.05.2012