Putin w talent show
Prezydent Federacji Rosyjskiej to prawdziwy człowiek renesansu. To Chuck Norris na miarę obecnych czasów. Nie dość, że nic w Rosji nie dzieje się bez jego wiedzy, to i cały świat liczy się z jego zdaniem. Władimir Władimirowicz rządzi wręcz śpiewająco.
Co potrafi prezydent Putin? Absolutnie wszystko! Poluje na niedźwiedzie, prowadzi łódź podwodną, oddane przez niego strzały zawsze wyznaczają środek tarczy. Zawsze. Nie dość, że tańczy, jakby połknął duszę Michaela Jacksona, to gdy śpiewa, Ziemia przestaje obracać się wokół własnej osi, by kontemplować jego pieśni.
Od razu widać, że „występ Putina” w rosyjskim The Voice jest sfabrykowany, bo nie wszyscy jurorzy wyrazili aprobatę dla jego występu. W realnej sytuacji, z czterech „sędziów” programu, obróciłoby się oczywiście pięciu. Sytuacja sprzed roku, ale „Blueberry Hill” Louisa Armstronga w ustach prezydenta Rosji dźwięczy nam w uszach do tej pory.
Wideo prawie tak dobre jak materiał CeZika o `Polaku` w brytyjskim programie „Mam talent”.
