Przeżyć piątek 13-go

Wszyscy umrzemy w piątek 13-go! Ale właściwie dlaczego? Z jakich powodów obawiamy się tego dnia? Czy można to jakoś naukowo wytłumaczyć?

gł.jpg

Myślicie, że wiara w pechowość piątku 13-go to irracjonalny lęk? Być może, ale jest na tyle popularny, że ma swoją własną nazwę. Najpierw jednak skupmy się na samej liczbie 13. Strach przed trzynastkami określa się mianem triskaidekafobii (powtórzyliśmy to szybko 5 razy). Jest to o tyle dziwne, że trzynastka jako taka wcale nie jest uważana za przeklętą. W wierze chrześcijańskiej wiąże się ją ze zmartwychwstaniem i odrodzeniem, a to z prostego powodu. Jezus miał 12 apostołów, a więc razem było ich 13. W wierze judeochrześcijańskiej chłopcy w wieku 13 lat przechodzą Bar Micwę, czyli wstępują w dorosłość i zostawiają dzieciństwo za sobą. Może to wzbudzać w nich lęk, tylko jeśli rodzice nie obrzezali ich jak byli niemowlakami. Wtedy do czasu uroczystości należy uciąć im napletek, a to z pewnością nie należy do najprzyjemniejszych rzeczy, jakie można robić z penisem. W numerologii natomiast osoby rządzone przez tą liczbą są inteligentni, uzdolnieni i pracowici. W związkach chociaż są pewni swoich działań, to potrzebują akceptacji i partnera, który będzie pchał ich do przodu.  

mi.jpg
CHOROBA PSYCHICZNA
Jeśli chodzi o strach przed piątkiem 13-go, również posiada on swoją nazwę. Jeśli bardzo obawiacie się tej daty, cierpicie na paraskewidekatriafobię. Pojęcie to zostało wprowadzone do psychiatrii w 1910 roku przez amerykańskiego psychiatrę Isadora Coriata. Należy jednak odróżnić zwykły przesąd od choroby. Za fobię uważa się ten lęk, tylko jeśli przeszkadza on jednostce w normalnym funkcjonowaniu. Jeśli natomiast po prostu szukacie wymówki, aby nie wychodzić z domu, nie tłumaczcie się zaburzeniami psychicznymi. Mimo wszystko eksperci twierdzą, że paraskewidekatriafobię posiadają miliony osób na całym świecie. Nie bójcie się jednak, ponieważ piątek 13-go może wypaść maksymalnie 3 razy w roku, a żeby tak się stało dany miesiąc musi zaczynać się w niedzielę. Sprawdźcie w naszym kalendarzu i zobaczcie ile jeszcze takich dni was czeka.

1.jpg

HISTORIA ZABOBONU
Początków przesądu należy szukać w średniowieczu i łączyć go z historią ostatniej wieczerzy oraz ukrzyżowania. Trzynaście osób podczas posiłku w dniu przed śmiercią Chrystusa w piątek? Oczywiste połączenie! Dodatkowo w piątek 13-go 1868 zmarł Gioachino Rossini,  włoski kompozytor, pogardzający zarówno piątkiem jak i obawiający się liczby trzynaście. Biorąc pod uwagę datę jego śmierci, tworzy to pewną ironię. Bardzo też prawdopodobne, że do popularyzacji przesądu przyczyniła się powieść Thomasa W. Lawsona „Piątek, trzynastego” z 1907 roku. Jej bohater to pozbawiony skrupułów makler, postanawiający wykorzystać zabobon dotyczący piątku 13-go, aby zasiać panikę na Wall Street. Oczywiście można znaleźć jeszcze więcej udokumentowanych, historycznych wydarzeń powiązanych z przesądem, na czele z rozkazem aresztowania setek Templariuszy, wydanym przez króla Filipa IV we Francji.  

3.jpg

NACIĄGANE WYJAŚNIENIE NIESZCZĘŚĆ
Ludzie lubią mieć gotowe wyjaśnienie na nieszczęścia, które ich spotykają. Więc jeśli w naszym życiu dzieje się coś złego, dobrze móc od razu zrzucić to na barki daty, czy też czarnego kota, który przebiegł nam drogę. Kultura popularna bardzo lubi wykorzystywać tego typu przesądy. Wystarczy chociażby spojrzeć na serię horrorów „Piątek 13-go”. Niżej podpisany sugeruje, żeby zamiast siedzieć w domu i się zamartwiać obejrzeć właśnie pierwsze części wspomnianej serii i bawić się doskonale przy popcornie i jakimś piwie. On zrobi to na pewno, chociaż rano rozbił lustro, ktoś właśnie rozkłada nad nim drabinę, a do tego czarny kot wbiegł do redakcji.





Dodał(a): Adam Nawrocki Piątek 13.01.2017