Przestępca uciekał i schował się w budzie. Policjanci postanowili zrobić mu zdjęcie
Kto powiedział, że funkcjonariusze nie mają poczucia humoru? Policjanci chcieli zatrzymać kierowcę samochodu marki Opel do kontroli. Facet jednak zaczął uciekać, po czym porzucił auto i schował się w psiej budzie na terenie cudzej posesji. Funkcjonariusze stwierdzili, że uwiecznią go na fotografii.
Tak się bawi Nowy Odrowążek
Sytuacja miała miejsce w miejscowości Nowy Odrowążek (gmina Bliżyn). Mężczyznę zatrzymano chwilę po godzinie 15. Pościg zakończył się w psiej budzie. Okazało się, że 31–latek był poszukiwany przez sąd. Poprzez rutynową kontrolę mógł "wpaść", stąd zdecydował się na ucieczkę.
31–latek wiele naskrobał
Dlaczego został skazany? Miał odsiedzieć pół roku za nieopłacone alimenty. Dziwne, skoro znaleziono go w takim luksusowym budynku (gdyby postawić podobną budę w centrum Katowic, zapewne zażyczono by sobie za nią ok. 600 zł miesięcznie – o synonimicznej sytuacji piszemy tutaj). Poza samym figurowaniem w systemie jako poszukiwany, facet miał na sumieniu jeszcze jedną rzecz – kierował autem mimo sądowego zakazu, a także miał w organizmie 1,8 promila alkoholu.
Dlaczego akurat buda?
Ciekawi nas, dlaczego akurat wybrał budę. Oczywiście nie chcemy powiązać z tym żartów dotyczących obraźliwego nazewnictwa funkcjonariuszy, ale niektóre skojarzenia nasuwają się same. Być może podobną myślą kierowali się sami policjanci, którzy do takich rzeczy podchodzą z coraz większym dystansem.
