Problem ze spłatą zadłużenia to nie koniec świata

Szef powiedział ci dzisiaj, że twoja trzynasta z kolei umowa zlecenia nie przekształci się jednak w umowę o pracę? Od jutra powinieneś zacząć szukać roboty, ale na karku czujesz oddech banku, który jakiś czas temu zaoferował ci atrakcyjną pożyczkę? To nie jest sytuacja bez wyjścia.

Vanquis_CKM11.jpg

Tyrasz przez jedenaście miesięcy, aż w końcu przychodzi upragniony okres urlopowy. Uciułane pieniądze wydajesz na wakacje marzeń i postanawiasz wybrać się do ciepłych krajów, na którąś z egzotycznych wysp. Twój standardowy dzień zaczyna się od rozstawienia leżaka na piaszczystej plaży z widokiem na lazurowe morze i klaśnięciu w dłonie, aby przywołać skromnie ubraną, seksowną kelnerkę z drinkiem z palemką. Taki urlop każdy facet powinien spędzić co najmniej raz w życiu, czyż nie? A gdyby tak można było wziąć wolne od spłaty pożyczki?

Wakacje od pożyczki? Nie ma problemu!

Banki prześcigają się ze swoimi ofertami atrakcyjnych pożyczek. Duża konkurencyjność na rynku sprawia, iż w segmentach bankowych pojawia się coraz więcej ułatwień skierowanych w stronę klientów. Na przykład Vanquis Bank oferuje wzięcie wakacji od pożyczki. Dosłownie. Wystarczy złożenie wniosku (maksymalnie dwa razy do roku, nie częściej niż raz na sześć miesięcy) o wakacje kredytowe, aby chociaż na chwilę odetchnąć od obowiązków.

Wakacje wakacjami, ale nie tylko nimi człowiek żyje. Oprócz balangowania i wydawania pieniędzy na przyjemności mogą spotkać nas sytuacje bardziej kryzysowe i niemożliwe do przewidzenia, np. nagłe zachorowanie czy śmierć bliskiej osoby. Również w takich momentach możemy liczyć na wyrozumiałość ze strony banku, która poskutkować może zamrożeniem rachunku nawet na 12 miesięcy. I to bez naliczania odsetek i dodatkowych kosztów związanych z obsługą pożyczki.

Zabezpieczenie a budowa zaufania

Czy gdybyś zaczepił przypadkowego człowieka na ulicy z prośbą o pożyczenie znacznej sumy gotówki, spodziewałbyś się akceptacji twojego pomysłu? Raczej nie, chyba że trafiłbyś na szaleńca lub miliardera, co często zresztą idzie w parze. Trzeba zaznaczyć, iż większość banków także nie pójdzie z tobą od razu na całość. Bardzo ważne w przypadku decydowania się na pożyczkę czy też kartę kredytową jest to, aby nie nadwyrężać swoich możliwości w podążaniu za wytycznymi banku. Jeśli zbudujemy odpowiednie zaufanie, instytucje bankowe również będą chętniej spoglądać na pilnującego się klienta.

Wiadomo jednak, że nie zawsze wszystko idzie zgodnie z planem i nierzadko trzeba uciekać się do różnego typu kombinacji. W takich chwilach warto przypomnieć sobie, że w bankach pracują nie tylko komputery i sejfy, ale również najprawdziwsi ludzie z krwi i kości, którzy z chęcią spróbują znaleźć odpowiednie wyjście z trudnej sytuacji. Po przedstawieniu problemu zostać mogą zaoferowane odpowiednie scenariusze wyjścia z kłopotliwej sytuacji. Wydłużenie spłaty kredytu to jedno z nich, polega ono zazwyczaj na zmniejszeniu kwoty rat, ale zwiększeniu ich ilości. Często pomaga to w regularnych spłatach zobowiązań. Jest to na pewno lepsze rozwiązanie niż dobrowolne wpadnięcie w tak zwaną spiralę zadłużenia, polegającą na braniu kredytu w celu spłacenia poprzednio zaciągniętych pożyczek. To nie jest dobra droga.

Aby nie doprowadzić do takiej i innych sytuacji, w których nasz portfel będzie piszczał z biedy, warto rozważnie dobierać oferty. Jeśli uznamy, że powinniśmy posiadać kartę kredytową, dobierzmy taką, która oferuje możliwie najdłuższy okres bezodsetkowy, a spłata jej w terminie nie generuje żadnych dodatkowych opłat. Zwracaj również uwagę na to, aby nie stawiano przed tobą zbyt dużych koniecznych wydatków i by nie zmuszano cię do wykonywania absurdalnych ilości operacji miesięcznie. Przede wszystkim jednak od początku buduj zaufanie banku po to, byś dobrze przedstawiał się w jego oczach, co zaowocuje coraz lepszymi ofertami usług bankowych. Wszak od przybytku głowa nie boli.


Dodał(a): mat. pras. Poniedziałek 06.10.2014