Prawnicy słuchający Eminema

Prawnicy słuchali rapu podczas wstępnego przesłuchania. W Nowej Zelandii trwa proces w sprawie nielegalnego wykorzystania utworu Eminema przez partię polityczną.

1.jpg


W SKRÓCIE:

Nowozelndzka Partia Narodowa została pozwana przez pełnomocników Eminema za nielegalne wykorzystanie jednej z najsłynniejszych piosenek rapera w swoim spocie reklamowym w 2014 roku. Pod koniec kwietnia 2017 roku odbyło się wstępne przesłuchanie, na którym odsłuchano utwór.

PEŁNA WERSJA:
Słynny raper pozwał Nowozelandzką Partię Narodową, za to, że w spocie reklamowym bezprawnie wykorzystano jego utwór „Lose Yourself”. Filmik powstał w 2014 roku. I wtedy też padły pierwsze oskarżenia o nielegalne użycie piosenki. W imieniu muzyka występuje firma Eight Mile Style LLC.

Sprawa przez lata nie pojawiała się na wokandzie, dzięki działaniom prawników zatrudnionych przez partię. Steven Joyce, który był odpowiedzialny za kampanię wyborczą stwierdził, że użycie piosenki było całkowicie legalne. Ścieżka dźwiękowa została zakupiona z australijskiej biblioteki muzycznej.  

Eight Mile Style LLC nie ustępowało w upominaniu się o sprawiedliwość. Pod koniec kwietnia 2017 roku odbyło się wstępne przesłuchanie, na którym obecni byli przedstawiciele firmy oraz partii. Podczas niego odsłuchano piosenkę Eminema, aby ustalić czy rzeczywiście doszło do naruszenia praw autorskich.

W sieci pojawił się filmik nagrany podczas tego przesłuchania. Wszyscy obecni na sali wydawali się delikatnie mówiąc zdezorientowani, ale starali się zachować powagę. Co przy dźwiękach piosenki rapera wygląda bardzo komicznie.

Prawnik Gary Williams zatrudniony przez Eight Mile Style LLC stwierdził, że w sprawie chodzi o „złe wykorzystanie ikonicznego utworu”, niezgodne z intencją jego twórców. Piosenka pojawiała się w innych filmach, czy reklamach i firma nie miała nic przeciwko. Problemy zaczęły się gdy użyto jej w celach politycznych.

Tutaj możesz zobaczyć oryginalny spot

Jeśli nowozelandzkie sądy działają równie sprawnie co nasze, to wyrok pewnie szybko nie zapadnie. Ale może w tym czasie prawnicy poczują flow.




Dodał(a): Paweł Zieleń / fot.:YouTube Wtorek 09.05.2017