Poradnik lenia, kombinatora i cwaniaka

Kilka kroków do życiowej wygody oraz szczęścia w związkach z kobietami dzięki lenistwu, kutwieniu i chytrym manipulacjom.

 lenistwo


W świecie współczesnym, w którym zegary atomowe odmierzają czas z precyzją neurochirurga, telewizje biznesowe tłoczą do mózgów informacje o kursach walut i stopie redyskontowej na rynku międzybankowym w Gwatemali, a giełdowi guru twierdzą, że sens życia stanowi walka o zasobność portfela – największym bogactwem, cenniejszym od złota, jest wolny czas i poczucie szczęścia. Mamy dla ciebie dobrą wiadomość: droga do obu tych dóbr jest prosta i nie wymaga – wbrew teoriom zarządzania, psychologii i doświadczeniom klinicznym – wielkich poświęceń. Wszelkie materialne i niematerialne rzeczy przyjdą do ciebie same, wystarczy nieco pomyślunku. A w tym pomoże ci nasz wszechstronny poradnik. Z niego dowiesz się, co robić, by być szczęśliwym, ale się nie narobić.

Rozpoczynaj dzień od przejrzenia wszystkich kanałów telewizyjnych dostępnych w twojej kablówce lub na satelicie. Nie chcesz wszakże przegapić informacji, że w stronę Ziemi zmierza rozżarzona kometa wielkości statku USS Enterprise i w związku z tym wyprawa do pracy przestaje mieć jakikolwiek sens. Jedna kobieta to zdecydowanie za mało w  życiu mężczyzny.

Aby gruntownie polepszyć komfort swojej ziemskiej egzystencji, powinieneś pozostawać w nieustającym czworokącie z trzema kobietami: kucharką, która zadba o wikt, pokojówką, która zatroszczy się o opierunek, oraz z opiekunką do dzieci, która zajmie się tobą.

Nie bierz w pracy nadgodzin. Osiem godzin lekceważenia obowiązków służbowych i ignorowania poleceń przełożonych to i tak sporo. Nie ma potrzeby, byś swój leniwy proceder uprawiał w nadmiarze. Zagraj z szefem w otwarte karty: pierwszego dnia w owej pracy wejdź do jego gabinetu i spytaj wprost, jakie pochlebstwa łechcą jego ego i jakie prezenty najbardziej cieszą jego żonę. Jest szansa, że dzięki temu szczeble kariery zawodowej pokonasz bez trudu i w tempie huraganu Katrina.

Przeorganizuj wystrój mieszkania tak, by odpowiadał twoim nawykom. Idealny układ wygląda następująco: łóżko stoi naprzeciw telewizora, z lewej strony posłania znajduje się lodówka, a z drugiej – kuchenka mikrofalowa. Pod  łóżkiem ukryj porcelanowy nocnik po dziadku; nigdy nie wiadomo, kiedy może się przydać.

Zaproś kobietę na kolację i zapowiedz tajemniczo, że ukoronowaniem posiłku będzie niespodzianka. Zamów wszystko, co najlepsze – homara, kubełek kawioru astrachańskiego i steki z argentyńskiej wołowiny. Niespodzianką będzie fakt, że to ona musi zapłacić ten gigantyczny rachunek.

Ustal, kiedy w płatnej TV nadają kinowy hit i zaproś ukochaną na projekcję do salonu RTV AGD! Jeśli jest w tobie naprawdę zakochana, nie będzie jej przeszkadzało, że obraz śnieży, a między wami kręcą się macający gofrownice i masażery do stóp klienci.

Wejdź z kobietą do salonu samochodowego i zapytaj ją, który samochód chciałaby dostać jako prezent, a następnie wyciągnij kartę i wpłać zaliczkę! To zagwarantuje ci najlepszy seks w twoim życiu! Nie zapomnij jedynie sprawdzić, czy następnego dnia bez problemu możesz zrezygnować z auta i odzyskać pieniądze.

Segreguj śmieci, to ekologiczne i ekonomiczne! Ustal  żelazną regułę: po lewej stronie  łóżka lądują tylko puszki po piwie, po prawej – przeczytana prasa codzienna oraz tekturki  od czteropaków. W ten sposób nigdy nie pomylisz się i nie zaniesiesz makulatury do skupu złomu.

Wstrzymaj się z kupowaniem urodzinowych prezentów dla rodziny. Może się okazać, że ktoś inny wpadł na ten pomysł i przez to zmarnujesz ciężko zarobione pieniądze. Jeśli już jednak ów prezent kupisz, nie śpiesz się z jego wręczeniem. Możesz to zrobić np. za rok. W międzyczasie prezent zyska prestiżowy vintage’owy status.

Zaproponuj kobiecie, żebyście dzielili się kosztami używania twojego samochodu. Ty płacisz za benzynę zużytą na dojazd do twojej wybranki, a ona – za wszystko, co zużyjesz podczas powrotu do domu.


Robiąc zakupy w mięsnym,  zawsze pytaj sprzedawczynię, czego zdecydowanie nie poleca. Potem negocjuj jak najniższą cenę za tak marny produkt. Nie przejmuj się, podchmieleni kumple wchłoną wszystko. Przecież o czwartej rano w niedzielę smakuje nawet podeszwa własnego buta.

Uproś kierowcę autobusu, żeby podwoził cię pod samą klatkę. To skróci czas powrotu do domu i dzięki temu nie przegapisz żadnego odcinka „Doktora House’a”. Nie będzie to łatwe zadanie, ale dobędziesz serce szofera, jeśli w czasie jazdy otworzysz okno autobusu i najbardziej nieprzyzwoitą polszczyzną zwymyślasz do trzeciego pokolenia wstecz przodków kierowcy, który zajechał autobusowi drogę. Natychmiast poczuje on, że znalazł w tobie bratnią duszę.

Wykaż się kreatywnością: jeden przedmiot może mieć kilka zastosowań. Gazeta, której użyłeś do ubicia irytującej muchy, po wyprasowaniu może posłużyć jako awangardowy obrus na stół. Dostosuj swój styl życia do tego, co aktualnie przedaje w promocji twój osiedlowy sklep. To obniży koszty życia i wprowadzi do twojej diety element zaskoczenia.

Przekonaj swą kobietę, że jako dżentelmen nie możesz pozwolić, by kompromitowała się po spożyciu alkoholu. Następnie zaproponuj, że ty weźmiesz na siebie ciężar zmagań  z alkoholem i grawitacją, a ona niech pełni obowiązki szofera, który będzie odwoził cię do domu.

Urlop spędzaj wyłącznie nad morzem. Jazda w góry jest wykluczona, zużyjesz zbyt dużo paliwa. Nigdy nie protestuj, gdy kobieta próbuje przekonać cię,  że to ona powinna zapłacić rachunek w restauracji. Być może naprawdę ma na to ochotę, więc nie wolno ci ograniczać jej kobiecej wolności .Kobiety uwielbiają mężczyzn emanujących pewnością siebie.

Podejdź do najpiękniejszej laski przy barze i zapytaj, czy dopuszcza seks bez konieczności zabierania jej na kosztowne kolacje i szoping w galerii handlowej. Nie gwarantujemy ci stuprocentowej skuteczności, ale 50/50 jest w twoim zasięgu.

Bądź towarzyski i odwiedzaj przyjaciół w domach, najlepiej wczesnym popołudniem. Zaliczysz w ten sposób obiad, a jeśli potrafisz zająć gospodarzy rozmową, być może nawet podwieczorek.

Wybierz się ze swoją kobietą do jubilera, pokaż jej zegarek, o którym marzysz, i oczekuj reakcji. To test: przekonaj się, czy ona naprawdę jest dla ciebie gotowa na wszystko. Jeśli obleje sprawdzian, natychmiast ją porzuć.

W tym związku rola skąpca zarezerwowana jest dla ciebie. Gromadź dobra na wypadek globalnego konfliktu, uderzenia meteoru lub zgaśnięcia słońca. Sąsiedzi teraz mogą się z ciebie śmiać, ale potem będą przychodzić z błaganiem o trochę szmat czy zapałki.

Idąc do knajpy, omijaj te sieciowe i znane. Wybieraj mniejsze, najlepiej takie, w których przesiaduje kontrkulturowa i wrażliwa społecznie młodzież. Możesz być pewien, że kelnerki pracujące w tego typu lokalach to szlachetne idealistki, które bezgranicznie gardzą tak przyziemnymi rzeczami, jak pieniądze. Jaki z tego morał? Nie zrobisz kelnerce przykrości, nie płacisz napiwków i jesteś do przodu.

Nie warto zajmować sobie głowy czynnościami, które nie dają się połączyć z oglądaniem telewizji. Twój umysł potrafi działać wielotorowo, dzięki czemu jesteś w stanie napawać się bon motami doktora House’a i jednocześnie prowadzić ze swoją kobietą poważną rozmowę o przyszłości waszego konkubinatu.

Kobiety uwielbiają mężczyzn uporządkowanych i zorganizowanych. Dlatego nie trać żadnej okazji, by przejrzeć i ułożyć na nowo twoją kolekcję płyt oraz zbiory modeli samolotów do sklejania.

Jadąc samochodem, staraj się korzystać ze zmniejszonych oporów powietrza, które zawdzięczasz poruszającemu się tuż przed tobą auto busowi albo ciężarówce. W ten sposób redukujesz zużycie benzyny.Masz przed sobą tylko zawianego rowerzystę w gumofilcach i uszance? Nie przejmuj się, nawet on pozwoli ci zaoszczędzić parę kropli paliwa.

Na imprezy przynoś sterty starych gazet, w które, za gospodarza, zapakujesz resztki niedojedzone przez gości. Afryka głoduje to grzech wyrzucać jedzenie, a tobie będzie służyć ono jeszcze przez co najmniej kolejny tydzień.

Zaproś kobietę do swojej klimatycznej garsoniery, gdzie będziecie uprawiać klimatyczny seks. Po wszystkim wskaż tacę ustawioną na stole i poproś o uiszczenie opłaty klimatycznej.

Noś się niedbale. Swoboda w doborze strojów, które nawet w second–handzie leżały w koszu z napisem „wyprzedaż starej kolekcji”, może sprawić, że twoja partnerka ulituje się i sprezentuje ci komplet ubrań na nowy sezon całkiem za free!


Dodał(a): ckm Czwartek 01.12.2011