Polski YouTuber zatrzymał pedofila

Niesmak, wściekłość, niedowierzanie, a na końcu wymioty. Takie reakcje wywołało w nas zachowanie młodego pracownika kancelarii adwokackiej, który został poddany prowokacji przez polskich YouTuberów.
pedofil-youtube.jpg

Podobne filmiki kręcili już zagraniczni twórcy, choćby Coby Persin (tyle, że on wabił na spotkania małoletnie, a nie podszywał się za nie), jednak rodzima produkcja jest jakoś bardziej dobitna i elektryzuje mocniej. Rzecz dzieje się w Warszawie. YouTuberom towarzyszył policjant, który miał zatrzymać podejrzanego o pedofilię.

Twórcy kanału „Z dobrym słowem” chcą poruszać w swoich filmikach kwestie związane z człowiekiem. Zabawne, krępujące, wstydliwe i – jak się okazało – również przerażające. Twórca projektu na jednym z forum podawał się za 13-latkę, która szuka nowych znajomości. Szybko odezwał się 24-letni chłopak, przedstawiający się jako Marcin. Przedstawił się jako pracownik kancelarii adwokackiej, po czym przeszedł do rzeczy:







Dodał(a): Paweł Janusz Piątek 27.11.2015