Polscy turyści obrzuceni kamykami na plaży w Izraelu
Podczas wypoczynku na plaży w jednym z izraelskich miast polska turystka została obrzucona kamykami przez lokalnego mieszkańca. Mężczyzna miał też wykrzykiwać antypolskie hasła.
Do zdarzenia doszło na plaży w miejscowości Ejlat na południu Izraela. Polka wypoczywała tam wraz z grupą znajomych. W pewnym momencie podszedł do nich Izraelczyk i spytał, skąd pochodzą. Gdy dowiedział się, że z Polski, zaczął krzyczeć po angielsku hasła w stylu: „fuck you polish people, fuck your president” (tego zdaje się nie trzeba tłumaczyć).
Mężczyzna miał też krzyczeć, że „good polish is dead polish” (dobry Polak to martwy Polak – red.), a przy tym wszystkim kopać piasek z kamykami w kierunku grupy. Facet pokazywał też na grupę palcami, mówiąc niezrozumiałe rzeczy po hebrajsku do innych osób na plaży.
Eksperci z biur podróży twierdzą jednak, że była to sytuacja incydentalna wynikająca z wieści na temat ustawy o IPN, a ogólnie Izraelczycy są nastawieni do Polaków przyjaźnie.
Więcej o sprawie pisze portal polsatnews.pl, skąd również pochodzą powyższe informacje.