Policjanci czują się niedoszkoleni i niezaopatrzeni. Szykują protest

Funkcjonariusze zapowiedzieli Wielki Protest Mundurowych 2021. Polega to na tym, że stróże prawa nie będą wystawiali mandatów, dopóki nie dojdą do porozumienia z rządzącymi. Dodatkowo stwierdzili, że przedstawiciele Związków Zawodowych sprzeciwią się obecnym zasadom i najprawdopodobniej dojdzie do zaawansowanego protestu.
police-378255_1280.jpg

Wiceminister MSWiA Maciej Wąsik spotkał się z przewodniczącym Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów Rafałem Jankowskim. Rządzący zaproponowali stróżom prawa podwyżki w wysokości ok. 270 zł, korzystniejszy system premii, dodatki do emerytur i obietnicę modernizacji służby w najbliższych latach.

Policjanci nie przyjęli tego jednak zbyt dobrze. Uważają, że nie chodzi im wyłącznie o kwestie finansowe. Problem jest ze stale pogarszającym się wizerunkiem policji. Wymieniono m.in. gorszy odbiór mundurowych przez społeczeństwo, skracanie podstawowych kursów (co wpływa na wyszkolenie), braki sprzętowe i starą flotę samochodową. Dopiero na ostatnim miejscu wymieniono to, co rządzący zaproponowali funkcjonariuszom. 

Rzeczywiście sytuacja polskich policjantów nie należy do najlepszych. Polacy przestają im ufać, a z służby odchodzi więcej mundurowych, niż przychodzi nowych pracowników. Jeśli czarne chmury nadal będą się kotłować nad stróżami prawa, przynajmniej będziemy mogli napić się w plenerze bez obawy, że zostaniemy ukarani mandatem.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Piątek 10.09.2021