Polacy zdradzili, jak często się upijają

O dziwo, mieszkańcy naszego kraju, w porównaniu do innych narodowości, upijają się naprawdę rzadko. Niestety nie wiadomo, czy to kwestia wyjątkowo "twardej głowy" do picia, czy raczej sporadycznego sięgania po kieliszek. Znaleźliśmy się jednak solidnie poniżej średniej.
iStock-186346257.jpg

Według raportu Global Drug Survey, który ma na celu sprawdzenie, po jakie używki i w jakich ilościach sięgają mieszkańcy globu, alkohol jest niewątpliwie najbadziej popularną substancją. W badaniu wzięło udział 110 tys. Osób z 25 krajów. 94% ankietowanych piło w przeciągu ostatniego roku, 64% zaś sięgnęło po marihuanę, a następnie 60% paliło tytoń. Dalej znajduje się MDMA, CBD, kokaina, elektroniczne papierosy, amfetamina, LSD, benzodiazepiny, psylocybinowych (grzybki), ketamina i opiaty na receptę.

1.jpg

Najczęściej upijają się Szkoci, a zaraz po nich Anglicy. Większość ankietowanych deklarowała, że przesadza z alkoholem ok. 34 razy w roku. Ostatnie miejsce na podium należy do Australijczyków, którzy upijają się ok. 31 razy w roku. Później znajdują się mieszkańcy Skandynawii (Dania i Finlandia), a potem USA i Kanady. 

2.jpg

W takim razie gdzie są Polacy? Daleko w tyle, za Holandią, Norwegią i Słowacją. Upijamy się średnio 16 razy w roku. Niedaleko za nami są Węgrzy i nasi zachodni sąsiedzi – Niemcy.  Jeśli chodzi o definicję upicia, jaką kierowali się ankietowani, brzmi ona następująco: "Stan, kiedy ilość wypitego alkoholu tak bardzo ogranicza funkcje mentalne i sprawność poruszania się, że traci się równowagę, zmieniona jest mowa, nie można utrzymać skupienia i w ocenie osób znajomych nastąpiła widoczna zmiana w prowadzeniu rozmowy i zachowaniu".

Ludzie, którzy żałują tego, ze się upili i odczuli negatywne skutki takiego stanu, najczęściej wspominają nieznośnego kaca (75 proc.), zbytnią szczerość (42 proc.), silny stan lękowy dzień po (31 proc.), wejście w konflikt (18 proc.), niedokończenie ważnego zadania (18 proc.), nieplanowany seks (14 proc.), uszkodzenie ciała (13 proc.), wstydliwy wpis w mediach społecznościowych (7 proc.) oraz bójka i kłopoty z policją (4 proc.). Niektórzy z ankietowanych przyznali również, że po upiciu się zostali wykorzystani seksualnie.



ZOBACZ IDEALNE ROZWIĄZANIA DLA OSÓB LUBIĄCYCH PIĆ

Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Środa 27.01.2021