Polacy ruszyli do lasów. Kradną drewno
Nadleśnictwo w Kutnie informuje, że niedawno nakryło złodziei, którzy przywłaszczyli sobie ok. 40 metrów sześciennych drewna o wartości blisko 18 tys. złotych. Przez postępujący kryzys energetyczny takich przypadków jest coraz więcej.
W wielu nadleśnictwach zainstalowano już monitoring, by móc złapać złodziei. Straż Leśna została postawiona w stan gotowości – strażnicy patrolują teren i stawiają fotopułapki.
W Polsce rocznie pozyskujemy ok. 40 mln metrów sześciennych drewna, z czego połowę spalamy. By najbardziej nadawało się do spalenia w kominku, powinno odleżeć rok lub dwa lata w suchym, przewiewnym miejscu. Drewno, które w tym roku zostanie zebrane, nie powinno trafiać do kominka, ponieważ nie nadaje się do spalania.
[[fblike]