Polacy coraz bogatsi. GUS podał informację o naszych zarobkach

Nie ma wątpliwości, że koronawirus dużo namieszał w gospodarce, chociaż na ostateczne efekty i podsumowania musimy trochę poczekać. Do momentu, w którym sytuacja zostanie opanowana. Pomimo jak mogłoby się wydawać kiepskiej sytuacji zarabiamy więcej, tak pokazują najnowsze dane.
iStock-1062567900.jpg


Nikt nie spodziewał się, że dane za rok 2020 mogą być pozytywne. Według najnowszego raportu Głównego Urzędu Statystycznego doszło do wzrostu średniego wynagrodzenia. W grudniu średnio pracownicy dostawali pensję w wysokości 5 973,75 zł i była wyższa o 369,5 zł (+ 6,6 proc.) niż w 2019 roku, a to wszystko mimo kryzysu.

– Spowodowane było to wypłatami premii kwartalnych, nagród rocznych, jubileuszowych i uznaniowych, a także odpraw emerytalnych (które obok wynagrodzeń zasadniczych również zaliczane są do składników wynagrodzeń). Zjawisko to jest obserwowane co roku w tym okresie – uzasadniają statystycy Głównego Urzędu Statystycznego.

Warto zaznaczyć, że podane średnie wynagrodzenie przez GUS jest kwotą brutto. Oznacza to, że przy umowie o pracę jest to 4299,81 zł na rękę, czyli o 328,12 zł więcej niż w grudniu 2019. Całościowy koszt pracownika w takim przypadku wyniesie pracodawcę 7197,17 zł. To o 445 zł więcej rok do roku. Tym samym na same podatki i składki na ubezpieczenia społeczne odprowadzane jest blisko 2900 złotych. W konsekwencji płaca brutto wzrosła o 489,68 zł, czyli o 8,9 proc. w porównaniu do listopada 2020 r.

Wzrost płac jest lepszy niż wstępnie prognozowano - miało to być 4,8 proc, a w rzeczywistości odnotowano 6,6 proc. Dane dotyczą niespełna 40 proc. pracujących, ponieważ obejmują firmy zatrudniające ponad 9 osób.

Optymizmem nie napawają dane GUS-u dotyczące zatrudnienia. W grudniu 2020 wynosiło 6329 tys. osób, czyli o 67 tys. mniej niż rok wcześniej. W porównaniu z listopadem w grudniu wzrosło zatrudnienie o 10,1 tys. osób. W efekcie spadek wyniósł 1 proc. Rekordowy był kwiecień w 2020 roku. Wtedy z pracą na etacie pożegnało się blisko 153 tys. osób.


Dodał(a): Kamil Nowicki Czwartek 21.01.2021