Po studiach nie ma pracy? Nie dla chemików...

Zastanawiasz się, co ciekawego można robić po studiach? Kilku absolwentów kierunków z wydziałów farmaceutycznych i chemicznych z Dolnego Śląska, nie chciało skończyć w aptece i postanowili stworzyć własne laboratoria. Zamiast skupić się na produkcji leków, postawili na rozkręcenie innego biznesu.
colba1.jpg

Załatwili profesjonalny sprzęt i zajęli się tworzeniem narkotyków. Dla zmylenia wścibskich śledczych laboratoria umieścili w różnych miejscach. Policja jednak po kolei trafiała do każdego z nich. W Bystrzycy Kłodzkiej odkryli produkcję metamfetaminy. Znaleziono specjalny sprzęt oraz narkotyki w różnej fazie poreakcyjnej, czyli ok. 130 gramów kryształu metamfetaminy, dającej ok. 1,3 tysiąca porcji dilerskich, oraz 5 l cieczy zawierającej narkotyk w kolbach. Gdyby reakcja dobiegła końca, chemik otrzymałby dodatkowy zapas metamfetaminy.
Z kolei we Wrocławiu zatrzymano 37–letniego mężczyznę, który produkował siarczan amfetaminy w specjalnie wynajętym pod to mieszkaniu. Funkcjonariusze znaleźli tam ponad 28 kg amfetaminy. Była ona zapakowana w 28 worków i przygotowana do hurtowej sprzedaży. Stróże prawa są przekonani, że podobnych laboratoriów w okolicy jest więcej i szukają kolejnych śladów. Poza 37–letnim absolwentem wydziału chemicznego, zatrzymano także obywatela Czech, którego podejrzewano o produkcję narkotyku.
Funkcjonariusze szukają jeszcze kilku absolwentów wyższych uczelni medycznych i chemicznych. Mogli oni mieć spory udział w tworzeniu nielegalnych substancji. Tropy poprowadziły stróżów prawa do Jeleniej Góry, gdzie znaleziono laboratorium, w którym tworzono metamfetaminę i pseudoefedrynę – druga substancja jest w Polsce legalna, jednak zabroniona jest ekstrakcja jej z dostępnych na rynku farmaceutycznym leków. Na "gorącym uczynku" policjanci złapali trzy osoby, choć wszczęto w tej sprawie dochodzenie, ponieważ funkcjonariusze podejrzewają, że osób zamieszanych w sprawę jest dużo więcej i wszystkie laboratoria miały być ze sobą w pewien sposób powiązane.

colba2.jpg

Jak widać, po studiach farmaceutycznych nie można narzekać na brak zarobków. Jednak trzeba też nauczyć się ten hajs wydawać szybko...


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / CBŚP Wrocław Wtorek 03.11.2020