Po antyszczepionkowcach i wrogach 5G, czas na przeciwników maseczek

Amerykański trend antymaseczkowy wzbiera na sile. Niby tylko kawałek szmatki z dwoma ramiączkami, który może ocalić życie, ale wielu uważa go za bezpośredni atak na ich osobistą wolność zagwarantowaną w konstytucji.
iStock-1213640750.jpg

Choć do centralnych zarządzeń i zaleceń stosuje się większość obywateli, obowiązek noszenia maseczek ochronnych podzielił Amerykanów. Sam Donald Trump uważał jeszcze niedawno maseczki jako reżim „politycznej poprawności”, oraz że jest to manifestacja poglądów wymierzonych w jego prezydenturę. Ostatecznie sam zaczął się w niej pokazywać.

Zobacz też: Koronawirus to kara za grzechy. Kogoś chyba poniosło

Ci, którzy odmawiają obowiązku zakrywania ust, twierdzą na ogół, że ogranicza to ich wolność. Ale pojawiają się też inne argumenty. Popularność zdobywają przeróżne teorie. Od oskarżania komunistów przez zrzucenie winy na 5g po Billa Gates’a i Światową Organizację Zdrowia. Zainicjowano nawet challenge pod tytułem „spal swoją maskę”, a niektórzy właściciele sklepów nie wpuszczają do środka klientów noszących maseczki. Natomiast restauracja ze smażonym serem we Florydzie zaoferowała 100 obiadów dla tych, którzy przyjdą bez zasłoniętych twarzy.

Jedna z grup na Facebook, „Unmasking America!”, zorganizowana wokół pomysłu o szkodliwości narzuconych restrykcji, zgromadziła niemal 10 tys. członków. Mieli szerzyć "PRAWDĘ" na temat zagrożeń takich jak utrudnienia w przepływie tlenu czy choroby płuc. Zakrywanie twarzy ma mieć też negatywny wpływ psychologiczny, który „tłumi, zniewala i zmusza do posłuszeństwa”.

Czytaj też: YouTube walczy z fake newsami. Zbanuje treści o 5G

Facebook zawiesił grupę, by sprzeciwić się szerzeniu dezinformacji i mitów, które zostały obalone naukowo. „Mamy jasne zasady dotyczące promowania szkodliwej dezinformacji na temat COVID-19 i usunęliśmy tę grupę podczas sprawdzania pozostałych” – mówi rzecznik platformy, Dami Oyefeso.

Pamiętaj, że jeśli chcesz manifestować swoje antyspołeczne poglądy, to lepiej robić to poza serwisami społecznościowymi



Dodał(a): Marek Matyjanka / istockphoto.com Piątek 24.07.2020