Majówkowe plany biesiadowe

W tym roku czeka nas naprawdę solidna majówka. Za kogo wypić, z kim uprawiać seks i na jakie rozrywki się szykować? Oto plan na nadchodzący długi weekend, który potrwa właściwie cały tydzień, a nawet więcej!
browarmia.jpg
Sobota (28 kwietnia)
Czas przygotować się na gruby weekend. Zbieramy zapasy alkoholu i żywności oraz numery telefonów do atrakcyjnych koleżanek. Żonaci wysyłają swoje baby na tydzień do SPA, albo teściowej. NIE, kobieto, nie będzie romantycznej majóweczki! Szykuje się prawdziwie męski tydzień!

Niedziela (29 kwietnia)
Rozpoczynamy Międzynarodowy Dzień Tańca! Pijemy za Johna Travoltę, Maseraka i zespół tańca ludowego Mazowsze. Robimy piruety, szpagaty i zaliczamy glebę. Z rozciągniętymi akrobatkami zgłębiamy tajniki Kamasutry. Tancerki bierzemy jak chcemy.

Poniedziałek (30 kwietnia)
Warszawa robi grilla. Poznań, Wrocław i Łódź nam zazdroszczą, bo u nich pada. Opole śpiewa piosenki w deszczu. Cała Polska śmieje się z Miss Warszawy. Pijemy za wszystkich, którzy są podobni do konia i pokój na świecie.

Wtorek (1 maja)
Dziś święto pracy, a praca uszlachetnia. W dzień pijemy za szefa, awans i podwyżkę. Wieczorem bzykamy sekretarki, asystentki i recepcjonistki. Na dobranoc cieszymy się z tego, że jesteśmy bezrobotni.

Środa (2 maja)
Dzień Polonii i Polaków za granicą. Toast za Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię, Irlandię i resztę świata gdzie pałętają się nasi. Kac jak na Polaków przystało. Na obiad hamburgery zapite colą, albo ryba z frytkami. W ogródku siejemy koniczynę. W ramach wymiany międzykulturowej bzykamy imigrantki z zagranicy.

Czwartek (3 maja)
Zachodnia Polska świętuje Dzień Słońca, Polska Wschodnia nie ma czego. Pijamy za lepszą pogodę dla Wschodu, pośladki Doroty Gardias i wąsy Zubilewicza. Wieczorem seks ze stałymi bywalczyniami solarium.

Piątek (4 maja)
Wygląda na to, że będziemy potrzebować dużej ilości alkoholu. Pijemy za Strażaków, Hutników, Kominiarzy, Garncarzy oraz Piekarzy, ponieważ wszyscy mają swoje odrębne święta akurat dzisiaj. Garncarze zakładają się z Hutnikami, kto zrobi większy kufel, Strażacy gaszą pożar wywołany przez Piekarzy, a Kominiarze zajmują się przepychaniem komina i popychaniem zaproszonych niewiast. 

Sobota (5 maja)

Międzynarodowy Dzień Europy. Pijemy za wszystkie państwa na naszym kontynencie w kolejności alfabetycznej. 46 x 50 ml = stan nieważkości, ale podobno od przybytku głowa nie boli. Na seks raczej dzisiaj nie ma co liczyć…     

Niedziela (6 maja)
Kac morderca. Dzisiaj uskuteczniasz chillout kanapowy z butelką wody i awaryjnym wiaderkiem. No, ale kto powie, że nie było warto? Zła wiadomość: plan majówkowy dobiegł końca. Dobra: niedługo wakacje! 

Dodał(a): Karolina Pękalska Sobota 28.04.2012