Piwo skuteczniejsze niż leki
Naukowcy potwierdzają. Alkohol niweluje ból, lepiej niż większość leków dostępnych w aptekach. Na zdrowie!
W SKRÓCIE:
Brytyjscy naukowcy przeanalizowali wyniki 18 badań dotyczących wpływu alkoholu na odczuwanie bólu. Jak się okazało wypicie dwóch piw zmniejsza dyskomfort fizyczny lepiej niż tabletka zawierająca paracetamol.
PEŁNA WERSJA:
Dwa piwa. Dokładnie tyle potrzeba, aby uśmierzyć ból. Podobno taka dawka, która przeciętnie zwiększa poziom alkoholu we krwi do 0,8 promila, działa lepiej niż wszelkie leki stworzone na bazie paracetamolu. Tak twierdzą naukowcy z University of Greenwich w Londynie.
Nie przeprowadzili oni nowych badań, a swoją konkluzję oparli na skrzętnej analizie 18 innych. W każdym z nich sprawdzano wpływ danej dawki alkoholu, na odczuwanie bólu. Z tego w kilku porównywano odporność fizyczną osoby pod wpływem z człowiekiem trzeźwym.
Według brytyjskich naukowców zbawienny wpływ napojów wyskokowych, jest powodem nałogów osób odczuwających ból fizyczny bądź psychiczny. Przestrzegają przed nadużywaniem alkoholu, ponieważ ma on negatywny wpływ na zdrowie i nie zachęcają, aby tabletki zastępować dwoma piwami.
Należy pamiętać, że alkohol nie leczy bólu, tylko pozwala o nim zapomnieć. Nie ma pewności, czy trunek wpływa na odpowiednie receptory, czy po prostu zmniejsza obawy, a przez to likwiduje poczucie dyskomfortu.
Co by nie mówić, naukowcy odkryli to, co my wiedzieliśmy już od dawna. Teraz jednak nie będzie trzeba szukać wymówek, aby wyjść z kumplami do baru. Wystarczy powiedzieć partnerce, że boli cię głowa i idziesz zażyć lekarstwo.
