Pistolet na… szampana

Ten gadżet przeniesie to, co rozumiemy jako „melanż na całego”, na zupełnie inny poziom imprezowej abstrakcji. Oto bowiem pistolet, który jest ładowany butelkami szampana.
champagne-gun-1.jpg

Gadżet działa bardzo prosto. Po części jest to bowiem pistolet maszynowy, nieco przypominający Tommy Guna, po części zaś pistolet na wodę. Oczywiście jego amunicją nie są ani kule, ani woda, tylko butelki od szampana. Wystarczy je tylko zamontować w specjalnym uchwycie, nieco wstrząsnąć i już – można cieszyć się strumieniem bąbelków wystrzeliwujących ponad 6 metrów w górę przez 45 sekund.

Oczywiście można też po prostu nalewać z niego drinki do kieliszków, jednak to trochę tak, jakby kupić sobie Lamborghini i jeździć po mieście autobusem.

Z jednej strony można by więc stwierdzić, że na liście rzeczy najmniej potrzebnych człowiekowi, ten gadżet samodzielnie zajmuje pierwsze trzy miejsca, jednak z drugiej strony jest on tak wspaniały w swojej absurdalnej niepotrzebności, że aż chce się podpalić tę listę i zrobić to:

Shut-up-and-take-my-money.jpg

Jakkolwiek jednak byście nie postrzegali pistoletu na szampana, jedno jest pewne – zabierze on szalone imprezy na zupełnie inny poziom. Oczywiście pod warunkiem, że są to imprezy, na których Dom Perignon ocieka z mokrych ciał modelek.

Metalowy pistolet na szampana dostępny jest w trzech kolorach: złotym, chromowanym oraz rose gold, a jego cena wynosi 459 dol. (1700 zł).



Dodał(a): Jakub Rusak Poniedziałek 04.04.2016