Pijany vs zjarany

Redaktor BuzzFeed najpierw się upił, a następnego dnia zjarał. W ramach testu przyznawał każdej metodzie odurzenia punkty. Efekty zarejestrowała kamera...
drunkstoned.jpg

Jeden z redaktorów serwisu BuzzFeed, Andrew Gauthier, postanowił rozstrzygnąć odwieczny spór – co jest mniej inwazyjne: alkohol czy zioło? Pewnej nocy schlał się na umór, następnej wypalił kilka blantów. Efekty zarejestrowała kamera, a on przyznawał punkty w różnych dziedzinach każdemu ze sposobów odurzenia się.

Kategorii było kilka: łapanie piłek tenisowych, zachowywanie się trzeźwo przez 10 sekund, tańczenie, ćwiczenie z piłką gimnastyczną, rozmawianie przez telefon, składanie zamku z klocków Lego i rysowanie. Andrew nie doliczył punktów za skutki dnia następnego, ale jego wskazanie jest dość jasne. Punkty świadczyły o przewadze, według jego porównania, jednej metody otumanienia nad drugą. Zobacz jak jego organizm reaguje po marihuanie, a jak po procentach

Oczywiście ani redaktor Gauthier, ani redakcja CKM.PL nie popiera żadnej z metod i informujemy, że na trzeźwo można bawić się równie dobrze. Tylko po co?





Dodał(a): gianni Poniedziałek 31.03.2014