Pierwsza liga gentlemanów

Czy w czasach powszechnego zniewieścienia można jeszcze być prawdziwym mężczyzną? Tak, zwłaszcza jeżeli weźmiesz przykład z własnych przodków! Przeczytaj, jak się pojedynkowali i uprawiali sport.

pojed1.jpg

Czas pojedynków: zasady obrony dobrego imienia swego i najbliższych spisał w roku 1919 w „Polskim Kodeksie Honorowym” Władysław Boziewicz.

Reguła nr 1: obrażany mężczyzna powinien wyzwać adwersarza na pojedynek.


Kto jest gentlemanem, czyli osobą mogącą żądać i dawać satysfakcję honorową?

To osoba płci męskiej, która z powodu inteligencji osobistej, stanowiska lub urodzenia wznosi się ponad zwyczajny poziom uczciwego człowieka i ma wykształcenie choć średnie. Tu są wyjątki, o ile osoba niewystarczająco wyedukowana zajmuje wybitne stanowisko społeczne: jeśli np. jest malarzem lub powieściopisarzem, wystarczą ukończone trzy klasy gimnazjum. Uwaga: satysfakcji honorowej należy także udzielić niewykształconemu wieśniakowi, który jest posłem na sejm!


Kogo można obrazić bezkarnie?

Osoby wykluczone ze społeczności ludzi honorowych nie mają prawa wyzwać nas. To np. karani przez sąd za przestępstwo pochodzące z chciwości zysku, denuncjanci i zdrajcy, tchórze w pojedynku lub na polu bitwy, homoseksualiści, dezerterzy z armii polskiej, kompromitujący cześć kobiet niedyskrecją, gospodarze łamiący prawa gościnności przez obrażanie gości w swoim domu, piszący anonimy, notoryczni alkoholicy i pracownicy redakcji pism paszkwilowych.

Zniewagi popełnione drukiem uważa się za szczególnie ciężkie, więc jak obraził cię redaktor jakiegoś magazynu dla mężczyzn – masz pełne prawo do wyzwania go na pojedynek.


Kto jest wolny od obowiązku dania satysfakcji?

Mąż, który znieważył człowieka uwodzącego mu żonę; ojciec, wyzwany z powodu odmówienia ręki córki; osoba mająca mniej niż 18 i więcej niż 60 lat. Pojedynki są zabronione m.in. między ojcem a synem, braćmi, teściem a zięciem.


Co rozumie się przez obrazę?

Jest to każda czynność, gestykulacja, słowne, obrazowe lub pisemne wywnętrzenie się, mogące obrazić honor lub miłość własną drugiej osoby, bez względu na zamiar obrażającego. Przy obrazie przypadkowej (np. potrąceniu i rozlaniu czyjegoś piwa) satysfakcji można żądać wyłącznie, gdy owa osoba nie przeprosiła.


Zniewaga zniewadze równa?

Nie. Dzieli się je na cztery rodzaje: obrazę stopnia pierwszego (lekką, którą jest uchybienie godności obrażonego jednak bez naruszenia jego czci, przykład: odmówienie mu inteligencji), drugiego (np. zarzucenie komuś nieprawdomówności, braku odwagi moralnej i fizycznej), trzeciego (każda zniewaga, której towarzyszy znieważenie czynne, np. spoliczkowanie lub kopniak w siedzenie) i czwartego (najcięższego, dotyczącego wszelkiej zniewagi uwłaczającej czci jego rodziny).


Jak przygotować pojedynek?

Mianujesz dwóch gentlemanów na sekundantów. Ci w przeciągu 24 godzin od chwili obrażenia wyzywają twego przeciwnika na pojedynek. Jeśli nie dotrzymasz tego terminu, obrażający może odrzucić wyzwanie. Sekundanci mają starać się o pokojowe załatwienie sprawy, pojedynek to ostateczność. Jeśli to się nie uda, przedstawiają wyzwanemu typ broni, który wybrał pozywający. Honorowe są wyłącznie: szabla, szpada (o wadze do 600 g) i pistolet (musi być gładkolufowy).


Gdzie się pojedynkować?

Jeśli to pojedynek na broń białą, miejsce musi mieć wymiary min. 15x6 m, w przypadku walki na pistolety to od-ległość min. 12 m (odmierzona przy pomocy 16 kroków dorosłego mężczyzny). Miejsce pojedynku musi być zaciszne, chronione od wiatru i cieniste.


O czym jeszcze pamiętać?

Każda ze stron stawia się na miejsce walki z lekarzem chirurgiem, który zadba o sterylizację broni białej. Strój: długi surdut (tzw. anglez) lub żakiet. Zakazany kolor jasny. W kieszeniach nie możesz mieć portfela, notesu ani papierośnicy, bo one mogą osłabić impet uderzenia kuli. W trakcie walki zabronione są rozmowy, znieważanie przeciwnika gestami lub słowami, cięcia poniżej pasa, ranienie przeciwnika gdy leży lub jest bezbronny, chwytanie dłonią szabli. Zakazane jest oddawanie więcej niż trzy strzały.


Co dalej?

Nie ma obowiązku pojednania się z przeciwnikiem po pojedynku. Jeśli ma do tego dojść, rękę powinien wyciągnąć gentleman nieuszkodzony w walce lub lżej ranny. Jeśli nikt nie odniósł obrażeń, dłoń wyciąga wyzwany. Sekundanci spisują szczegółowy protokół pojedynku i dbają o transport osoby rannej lub martwej. 

pojed2.jpg

Jakimi słowami obrażali się niegdyś mężczyźni honoru? Oto przykładowe epitety używane przez twoich przodków pod adresem panów i pań:

Pies bisurmański

Gołowąs

Pohaniec sprośny

Pokrzywnik

Bajstruk

Kurewnik

Machlerz

Wyleganiec

Bękartek

Hundsfot

Przechodka

Wyleganica

Klępa

Krowa szwajcarska

Nęta

Ożarlicha

Przewalona


JAKIE UPRAWIAĆ SPORTY

Chciałbyś mieć dobrą formę podczas pojedynku? Zacznij uprawiać dyscypliny rekomendowane w początkach XIX w. przez Johanna Christopha Friedricha GutsMuthsa, pierwszego światowego guru w dziedzinie rozwoju fizycznego


Skoki o tyczce

To genialna metoda na m.in. elastyczne nogi, ręce oraz całą resztę ciała. Skoki o tyczce to sport nie tylko rozwijający mięśnie oraz koordynację ruchową, lecz i dziedzina, w której pokażesz swą dzielność w starciu z dużymi wysokościami.


Bieganie

Jak zaznaczał J.C.F. GutsMuths, taką formę ruchu polecał już sam Platon, a ten słynny filozof przecież nigdy się nie mylił. Do tego stwierdził, że ciało żadnego zwierzęcia nie jest tak doskonale przystosowa-ne do biegania, jak ciało ludzkie. Gepardy mogłyby się z nim kłócić, ale nie wnikamy.


Strzelanie, rzucanie, miotanie

Wszelakie aktywności tego rodzaju, od rzutów oszczepem, poprzez zabawę z procą, po strzelanie z broni palnej do rzutków to genialna forma rozwijania mięśni, zręczności oraz celnego oka.


Zapasy

Jeśli chciałbyś zwiększyć swoją siłę, idealnie rozwinąć absolutnie każdy mięsień w ciele, poprawić wydolność płuc i krążenie krwi, a do tego wyćwiczyć cierpliwość oraz odwa-gę, nie znajdziesz niczego lepszego. Zakładaj więc trykot, chwytaj kolegę i kulaj się z nim!


Wspinaczka

Chcesz czuć się zdrowo oraz spokojnie żyć ze świadomością, że w przypadku poważnych zagrożeń (autor XIX-wiecznego poradnika jako główny przykład podaje pożar) uciekniesz szybko i sprawnie? Wspinaj się na skałki, drzewa i podwieszone liny. Jeśli podejdziesz do tego głową, jest to sport bardziej bezpieczny, niż jazda konno lub powożenie zaprzęgiem. 

pojed3.jpg

Materiał pierwotnie ukazał się w miesięczniku CKM.  


Dodał(a): Michał Jośko Czwartek 24.08.2017