Petycja ws. Rydzyka. Watykan komentuje jednym zdaniem

Apel o zaprzestanie działalności politycznej ojca Rydzyka dotarł do Watykanu. Petycję podpisaną przez 190 tys. Polaków Stolica Apostolska zbyła jednym zdaniem.
iStock-540220742.jpg

Tadeusz Rydzyk to postać tak barwna i kontrowersyjna, że gdyby był celebrytą, to można mieć stuprocentową pewność, że brylowałby na parkiecie Tańca z Gwiazdami i firmował swoją twarzą wiele produktów. Najsłynniejszy polski zakonnik wybrał jednak ścieżkę kariery kościelnej, którą sprawnie łączy z dochodowym biznesem i polityką. 
W związku z działalnością księdza, która swoim charakterem mocno odbiega od standardowego zakresu obowiązków duchownych w strukturach Kościoła Katolickiego, powstała petycja będąca apelem o „ukrócenie politycznej działalności” dyrektora Radia Maryja. 

Idea stworzenia takiego dokumentu pojawiła się w 2017 z inicjatywy dwóch mężczyzn: Adama N. oraz Witka M, którzy założyli, że po uzyskaniu 100 tys. podpisów apel trafi na ręce papieża Franciszka. Jej autorom udało się również pozyskać sojusznika w postaci kanadyjskiego polityka polskiego pochodzenia Thomasa Lukaszuka, który obiecał pomoc w doręczeniu petycji do Watykanu. 

Były wicepremier kanadyjskiej prowincji Alberta przekazał list na ręce biskupa Edmonton, jednak w związku z brakiem jego reakcji, postanowił sam zająć się dostarczeniem dokumentu rozpoczynającego się słowami: 

"Zwracamy się z prośbą o ukrócenie działalności politycznej redemptorysty Tadeusza Rydzyka i przywrócenie charakteru religijnego jego radiu oraz telewizji. Tadeusz Rydzyk, zakonnik używający katolicyzmu jako narzędzia do zdobywania pieniędzy i władzy jest przykładem patologii występującej w polskim Kościele Katolickim. Tadeusz Rydzyk bierze aktywny udział w polskiej polityce"

Jak poinformował Thomas Lukaszuk odpowiedź Watykanu była mniej niż lakoniczna. W otrzymanym od papieskiej dyplomacji liście – oprócz zwrotów grzecznościowych – można przeczytać: "Polecono mi przekazanie Panu, że obawy podniesione przez Pana w liście do Jego Świętobliwości Franciszka zostały odnotowane". 

W odpowiedzi na taką reakcję Watykanu Lukaszczuk zapowiedział kolejny list, w którym poprosi papieża o reakcję wykraczającą poza „odnotowanie obaw”. 


ZOBACZ GALERIĘ: TAK MIESZKA JEFF BEZOS. MA WŁASNĄ STACJĘ BENZYNOWĄ



Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Czwartek 26.03.2020