'Pato–influencerzy' bawią się na wakacjach i radzą, jak omijać obostrzenia

Co do tego, ze influencerzy nie należą do słownych, gdy w grę wchodzą pieniądze, chyba nikt nie ma wątpliwości. Jeszcze rok temu starali się popularyzować hasztag #zostańwdomu, by dziś, gdy dziennie dochodzi do ponad 30 tys. zakażeń, wrzucać zdjęcia z wakacji i pokazywać, że przestrzeganie zaleceń sanepidu nie jest ważne, gdy w grę wchodzi świetna zabawa w ciepłych miejscach, poza granicami kraju.
iStock-1150518915.jpg

"Za zachowaniami influencerów nawet w pandemii nie stoi nic więcej niż biznes. Widocznie rok temu były budżety na współpracę pod hasłem odpowiedzialności społecznej, a dziś hotele oferują im zniżki" – skomentowała trend Karolina Korwin-Piotrowska. Rzeczywiście "gwiazdy" Instagrama od kilku miesięcy prześcigają się we wrzucaniu fotografii z różnych wyjazdów. A co z obostrzeniami? Udostępniają tutoriale, jak ominąć kwarantannę.

Sprawdź również: Instagramowe oszustki

Sonia Bohosiewicz jeszcze rok temu wrzucała zdjęcia ze swojego mieszkania z hasztagiem #zostańwdomu". Później trafiła jednak na Teneryfę, wróciła do Polski i długo tu nie wytrzymała. Zimą po raz kolejny tam wyjechała i wrzuciła obszerną relację na swój profil na instagramie. Fani zaczęli dopytywać, jak udało jej się ominąć obostrzenia. Pokazała wtedy na Instastory jak obejść zasady w oparciu o przepisy Straży Granicznej. Celebrytka spotkała się z falą krytyki, nie przeszkodziło jej to jednak w tym, by przy rekordowych dziennych liczbach zakażeń bawić się obecnie na Malediwach. 
Kolejnym przykładem jest postawa Julii Wieniawy, która jeśli chodzi o kwestię obostrzeń związanych z koronawirusem, wysyła fanom raczej sprzeczne sygnały. Jeszcze rok temu pisała o tym, że przesunięcie produkcji Polsatu, w której brała udział, było słuszną decyzją, ponieważ "bezpieczeństwo i zdrowie jest najważniejsze". Kilka miesięcy później bawiła się na Zanzibarze, a teraz wysyła obserwującym "trochę słońca", podróżując po Egipcie. 

Choć na początku lockdownu influencerzy chętnie zaangażowali się w akcję "Korona Ci z głowy nie spadnie", która miała na celu zachęcanie do przestrzegania obostrzeń, teraz najwidoczniej znudziło im się ciągłe namawianie do samoizolacji, ponieważ sami polecają wyjazdu z kraju, by "ponownie poczuć normalność". Hasło "zostań w domu" było więc kolejnym trendem, który miał na celu zapewnić dodatkowe polubienia. 

Choć szukamy pozytywów, które moglibyśmy napisać na temat influencerów, ci jednak coraz częściej podsuwają nam tematy, by nie szczędzić im krytyki. Solidne grono "gwiazdek" już dawno przestało publikować własne przemyślenia i rzeczy, które uważają za odpowiednie i łapią się wszystkiego, co może przynieść im zyski. Pozostaje wierzyć, że fani w końcu zweryfikują, kto jest autentyczny. 


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz / istockphoto.com Piątek 02.04.2021