Partia Razem nie chce, by Polacy pili. Mniej promocji na alkohol i reklam
Są tacy, co lubią sobie umilić dzień lampką wina. Są i tacy, którzy umilają go sobie siedmioma browarami. Ci drudzy zdecydowanie nie podobają się przedstawicielom partii Razem. Politycy nie chcą, by naród tak się rozpijał.
Podczas majówki wiele marketów wprowadziło rozmaite promocje związane z alkoholem. Lidl proponuje układ 4+4, Biedronka 12+12 itd. Zdaniem posłanki Pauliny Matysiak, takie rzeczy nie powinny mieć miejsca.
"Majówka - okres, kiedy piwo kupisz taniej niż chleb. Idealny czas na promocje typu „kup 12 piw, 12 dostaniesz gratis”. Czas skończyć z prawem, które pozwala sprzedawcom na takie oferty! Sklepy, które się na nie decydują, dobrze wiedzą, że szczególnie podatne na nie są dwie grupy klientów: młodzież i osoby uzależnione. Dlatego postulujemy zakaz czasowych obniżek cen i ofert promocyjnych na alkohol - taki sam, jak w przypadku wyrobów tytoniowych" – napisała na swoim profilu na Twitterze.
"Potrzebujemy odważnej i odpowiedzialnej polityki, traktującej alkoholizm jako realny problem społeczny. Czas nareszcie zmienić prawo tak, aby nie faworyzowało producentów alkoholu kosztem dobra całego społeczeństwa!" – dodała później Matysiak.
Razem walczy o to, by realnie przestrzegano zakaz reklamy alkoholu i by objęto nim reklamę internetową.
Karuzela rosnącego spożycia kręci się coraz szybciej. Zgodnie z danymi NIK, 90% dorosłych Polek i Polaków spożywa alkohol. Stale rośnie wśród nich liczba osób spożywających alkohol ryzykownie, tzn. w sposób, który - jeżeli nie ulegnie zmianie - wcześniej czy później doprowadzi do wystąpienia negatywnych konsekwencji społecznych i zdrowotnych. Polityka alkoholowa w Polsce wymaga reform, abyśmy jako społeczeństwo mogli odwrócić ten groźny trend i uniknąć skutków, jakie ze sobą niesie: problemów społecznych i zdrowotnych oraz skrócenia długości życia Polek i Polaków" - taki zapis widnieje na ich stronie.
No cóż, zakaz reklam rozumiemy, ale od promocji proszę się odczepić, bo nam też zdarza się korzystać. Jednak żyjemy w myśl zasady najlepszy alkohol to darmowy alkohol.