Paktofonika vs. Ziomeczek z Warszawy

Tak się kończy konfrontacja nieprzygotowanego redaktora ze scenicznym wyjadaczem i specem od Freestyle`u. Lepiej uważać komu rzuca się rękawice, bo można nią dostać w twarz.
jesteś bogiem


Tak się stało podczas konferencji przed premierą oczekiwanego aż 10 lat filmu „Jesteś Bogiem”, opowiadającego o kulisach powstawania i działalności Paktofoniki. Pytanie zadał dziennikarz, który od poirytowanego Fokusa dostał przydomek `ziomeczek z Warszawy`. Wojciecha Alszera zdenerwowało pytanie, a właściwie stwierdzenie, że to niemożliwe, że nie mieli w tamtych czasach kasy i wianuszka dziewczyn, które rozkładały przed nimi nogi.

Jak na freestylera przystało, Fokus bez zawahania odpowiedział co liczyło się wtedy najbardziej. Najprawdopodobniej redaktor ze stolicy wiedzę na temat hip hopu czerpał z ostatnich teledysków afro amerykańskich gwiazd i przekopiował te obrazki na grunt polski. Chojnie, ale do tej pory nie ma u nas takiego rozmachu jak w gangsterskich klipach zza oceanu.

Wsadzenie kija, lub jak niektórzy wolą – przyrodzenia, w mrowisko dziennikarzowi nie wyszło, dlatego też po brawach z sali podsumowujących ripostę Fokusa, postanowił ewakuować się z konferencji.

Tak wyglądało to starcie:



Dodał(a): gianni Wtorek 25.09.2012