Odkładasz zadania na później? Masz poważny problem

- Ty zawsze wszystko na ostatnią chwilę – jeśli nie raz słyszałeś takie oskarżenia kierowane do ciebie podczas załatwiania ważnej sprawy, to znaczy, że masz problem. I to poważniejszy niż ci się wydaje.
iStock-1003970796.jpg

Chroniczne odkładanie zadań ma swoją nazwę – prokrastynacja. Jest definiowana jako tendencja do odsuwania obowiązków i figuruje na liście zaburzeń psychicznych. A to oznacza dwie rzeczy – po pierwsze nie jest to lenistwo, tylko choroba, po drugie można z tym walczyć.

Istnieje kilka teorii dotyczących źródeł tego problemu. Pierwsza z nich zakłada, że winien jest zbyt surowy ojciec, a odwlekanie załatwiania spraw jest formą pasywnej agresji, którą wyrażany jest bunt.

Naukowcy twierdzą, że winne jest też zaburzenie percepcji czasu, a to oznacza, że im dalszy termin wykonania, tym większa tendencja do odraczania działań. Co więcej, jeśli na wykonanie jakiegoś zadania są przeznaczone trzy miesiące, to naturalną tendencją jest, że praca rozpocznie się szybciej, jeśli deadline wypada w tym samym roku.

ZOBACZ TAKŻE: KSIĄDZ, POLITYK, CZY DZIENNIKARZ? RANKING ZAUFANYCH ZAWODÓW

Kiedy natomiast wykonywanie jakiegoś projektu kończy się w nowym roku (np. w styczniu), to mobilizacja sił celem ruszenia z miejsca jest odkładana w czasie. A to z bardzo prostego powodu – każdy człowiek kategoryzuje latami, więc styczeń 2021 wydaje się odleglejszy niż niż 31 grudnia 2020.

Prokrastynacja to także problem perfekcjonistów. Odkładając w nieskończoność powierzone zadania, unikamy potencjalnej porażki. Również wszyscy, którzy są nastawieni na szybki i spektakularny efekt są narażeni na odwlekanie podjęcia konkretnego działania, bo jest 

Z drugiej strony zjawiska stoi duża niepewność siebie i lęk przed porażką, a wymówka, że było zbyt mało czasu na realizację zadania jest bardzo atrakcyjną wizją. 
Niestety na prokrastynację nie wymyślono magicznej pastylki ani rozwiązanie, które przyniosłoby natychmiastową ulgę. Jedynym rozwiązaniem jest praca nad samym sobą – np. dzielenie zadań na etapy i nagradzanie się pomiędzy obowiązkami.

I na koniec porada od redakcji CKM.PL – jeśli twoja dziewczyna pyta, czy już zrobiłeś to, o co byłeś proszony, nigdy nie odpowiadaj, że zrobisz to potem. To pierwszy stopień do piekła. Nie próbuj też bronić się, że przecież nie powiedziałeś, kiedy wykonasz powierzone zadanie, bo i to prosta droga do zrujnowania sobie wieczoru i utraty nadziei na wieczorny seks.

Zawsze odpowiadaj twierdząco, ale asekuracyjnie dodawaj słowo „częściowo”:

- Naprawiłeś cieknący kran?
- Częściowo. 

Może to oznaczać, że kupiłeś uszczelki, ale również to, że myślałeś o tym dłużej niż 2 minuty. Ale podjąłeś kroki. To że kran dalej cieknie, to jest już zupełnie inna historia. 


ZOBACZ GALERIĘ: SUZY CORTEZ - PRAWDZIWA FANKA MESSIEGO






Dodał(a): Adam Barabasz / fot. iStock Piątek 24.01.2020