Nowy narkotyk może trafić do Polski. Jest niebezpieczny

Nowy narkotyk cieszy się coraz większą popularnością w Stanach Zjednoczonych, a już niedługo może trafić do Polski. To ksylazyna, czyli lek uspokajający dla koni. Na człowieka ma działanie antydepresyjne i przeciwlękowe. Jest jednak śmiertelnie niebezpieczny.
iStock-917333680.jpg

Zażywanie ksylazyny przez człowieka może spowodować szybkie spadki ciśnienia krwi i spowolnienie tętna. Dodatkowo ludzie mieszają go z opioidami, ponieważ zwiększa to działanie zarówno jednej, jak i drugiej substancji. Może to jednak grozić nawet zatrzymaniem akcji serca. Młodzi decydują się na taką fuzję, mimo zagrożenia, ze względu na to, że wystarczą wtedy niewielkie ilości obydwu narkotyków. 

W Stanach Zjednoczonych zaczęto badać ciała osób, które zmarły po przedawkowaniu opioidów. U większości wykryto także ksylazynę. Dodatkowo ta substancja jest ogólnodostępna, przez co niektórzy dilerzy mieszają ją z opioidami i osoby zażywające ten narkotyk mogą nie być nawet świadome o przyjmowaniu dodatkowej, niechcianej rzeczy. 

Ta wątpliwa "moda" może niedługo trafić także do Polski. Podobne modyfikacje bardzo szybko się rozprzestrzeniają ze względu na wzmożone działanie substancji i możliwość użycia ich mniejszej ilości. Sama ksylazyna także jest niebezpieczna dla człowieka, a także silnie uzależniająca. 

Rzeczywiście często mieszkańcom starego kontynentu zdarza się kopiować trendy z USA, ale jeśli chodzi o narkotyki, to może lepiej będzie, jeśli ograniczymy się do starej, dobrej marihuany i "sprawdzonych" mieszanek, by szybko nie skończyć swojej zabawy.


Dodał(a): Konrad Klimkiewicz Poniedziałek 15.02.2021